Minister sprawiedliwości zasypywany pytaniami przez posłów
Minister Zbigniew Ćwiąkalski odpowiada w Sejmie na pytania posłów sejmowej komisji sprawiedliwości. Dotyczą one czystek w katowickiej prokuraturze, a także ewentualnego pozostawania przez ministra sprawiedliwości w konflikcie interesów w związku z pełnieniem przez niego wcześniej funkcji adwokata.
Pod koniec grudnia "Nasz Dziennik" poinformował, że krótko po objęciu przez Zbigniewa Ćwiąkalskiego ministerialnego stanowiska, od śledztwa w aferze wekslowej "Trójkąta Buchacza" odsunięty został jeden z prokuratorów. Według gazety Zbigniew Ćwiąkalski był pełnomocnikiem jednej z firm podejrzanych obecnie o próbę wyłudzenia znacznych kwot na podstawie sfałszowanych weksli.
Z kolei "Dziennik" pisał o czystkach w katowickiej prokuraturze. Mianowana przez ministra Ćwiąkalskiego prokurator apelacyjna Iwona Palka już pierwszego dnia swego urzędowania odwołała swoich zastępców, naczelników wydziałów oraz szefa prokuratury okręgowej. Według gazety prokuratorzy prowadzący głośne śledztwa m.in. tajnych kont polityków lewicy, mafii węglowej oraz śmierci górników w kopalni Halemba oddelegowani zostali do tzw. "papierkowej pracy" w biurze postępowań sądowych.
Doniesienia "Naszego Dziennika" oraz "Dziennika" wzbudziły niepokój posłów opozycji. Na ich prośbę zwołano dzisiejsze posiedzenie komisji sprawiedliwości.