Minister spraw wewnętrznych zlecił kontrolę po interwencji policji w Gdańsku
• Mariusz Błaszczak polecił Komendzie Głównej Policji wyjaśnienie przebiegu interwencji podczas Marszu Równości
• Na miejsce udali się już pracownicy Biura Kontroli
Jak poinformowano na profilu resortu na Twitterze, w przypadku złamania procedur wobec interweniujących funkcjonariuszy zostaną wyciągnięte konsekwencje.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Po sobotnich starciach przeciwników Trójmiejskiego Marszu Równości z policją zatrzymano pięć osób. Próbowały one zakłócić zgromadzenie i atakowały funkcjonariuszy.
W Trójmiejskim Marszu Równości wzięło udział około ośmiuset osób. Kontrmanifestacje osób powiązanych ze środowiskami narodowymi zgromadziły około dwustu uczestników. Według lokalnych mediów, w funkcjonariuszy rzucano butelkami i kamieniami. Wybuchały także petardy.
W okolicach występowały utrudnienia w ruchu. Zamykane były ulice, nie jeździły tramwaje.