ŚwiatMinister przeprasza za "świńską" gafę - boi się dymisji

Minister przeprasza za "świńską" gafę - boi się dymisji

Włoski minister do spraw reform, przywódca Ligi Północnej Umberto Bossi przeprosił rzymian za nazwanie ich "świniami". Zrobił to dopiero wtedy, gdy w parlamencie zaczęło przybywać zwolenników złożenia wniosku o wotum nieufności wobec niego.

Minister przeprasza za "świńską" gafę - boi się dymisji
Źródło zdjęć: © AFP

30.09.2010 | aktual.: 30.09.2010 13:24

- Przepraszam obywateli, jeżeli obraziłem kogokolwiek - oświadczył Bossi, znany z kontrowersyjnych wypowiedzi i zachowań. Dodał jednocześnie, że jego słowa zostały "instrumentalnie wykorzystane politycznie".

Skrucha lidera Ligi Północnej podzieliła włoskich polityków. Minister kultury Sandro Bondi, wpływowy polityk rządzącej partii Lud Wolności, oświadczył: "Bossi znów udowodnił, że jest nie tylko liderem politycznym, cieszącym się autorytetem, ale również dżentelmenem, co jest rzadkością we włoskim życiu politycznym".

- Przeprosiny Bossiego są spóźnione, mało przekonujące i absolutnie niewystarczające - ocenił szef klubu opozycyjnej partii Włochy Wartości w Izbie Deputowanych Massimo Donadi.

"Ci rzymianie są świniami"

Powodem powszechnego oburzenia był grubiański żart, na jaki minister, słynący z niechęci do Rzymu i władz centralnych, pozwolił sobie podczas konkursu piękności Miss Padania. Rozszyfrował wtedy do tej pory używaną łacińską formułę "Senatus Populusque Romanus" (w skrócie SPQR), oznaczającą "senat i lud rzymski" jako: "Ci rzymianie są świniami".

Najostrzej zaprotestował burmistrz Rzymu Gianni Alemanno, który zażądał interwencji premiera Silvio Berlusconiego. Alemanno oświadczył, że przeprosiny przyjmuje i zaprosił Bossiego na rzymski Kapitol do siedziby władz miejskich.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)