PolskaMinął termin zgłaszania komitetów wyborczych do PKW

Minął termin zgłaszania komitetów wyborczych do PKW

W poniedziałek o godz. 16.15 minął termin zgłaszania komitetów wyborczych do rejestracji w Państwowej Komisji Wyborczej. Do komisji zgłosiło się 57 komitetów wyborczych – poinformował Lech Gajzler z Krajowego Biura Wyborczego. 35 spośród nich, jest już zarejestrowanych.

17.09.2007 | aktual.: 17.09.2007 20:20

Jak powiedział Gajzler, na posiedzeniu PKW rozpatrzyła i przyjęła zawiadomienia o starcie w wyborach 17 komitetów wyborczych: Stronnictwa Ludowego "Ojcowizna", Partii Rozwoju, Samoobrony Odrodzenie, Nowej Wizji Polski, Polskiej Partii Socjalistycznej, Zielonych 2004, Przymierza dla Polski, Komitetu Wyborczego Wyborców (KWW) Prawicy Marka Jurka, KWW Konrada Głębockiego oraz KWW Lasecki.

PKW przyjęła również zawiadomienia KWW Ryszarda Galli i KWW Jacka Bąbki. Zarejestrowane zostały także komitety wyborcze: Unii Lewicy III RP, Demokratycznej Partii Lewicy, Racji Polskiej Lewicy, Polskiej Wspólnoty Narodowej i Obrony Narodu Polskiego.

Wcześniej PKW zarejestrowała 18 komitetów wyborczych. Są to komitety: ugrupowania "Wierni Polsce"; Samoobrony RP; PSL; koalicji Lewica i Demokraci SLD+SdPl+PD+UP; Prawa i Sprawiedliwości; Polskiej Partii Pracy; partii Lewica i Demokraci (ten komitet powstał z inicjatywy działaczy Młodzieży Wszechpolskiej); LPR; Platformy Obywatelskiej, Partii Kobiet, Unii Polityki Realnej; Krajowej Partii Emerytów i Rencistów; Konfederacji Polski Niepodległej - Obóz Patriotyczny, Samoobrony Patriotycznej, Narodowego Odrodzenia Polski; Związku Słowiańskiego, Mniejszości Niemieckiej, KWW Cimoszewicz do Senatu (to komitet byłęgo premiera Włodzimierza Cimoszewicza, który ubiega się o mandat senatora).

Łącznie zarejestrowanych zostało już 35 komitetów. Zgłoszeniami 22 pozostałych PKW ma zająć się w czwartek.

Wśród komitetów, które w poniedziałek zgłosiły się do PKW i jeszcze nie zostały zarejestrowane jest m.in. KWW Macieja Płażyńskiego jako kandydata do Senatu.

W poprzednich wyborach parlamentarnych w 2005 r. w dniu, w którym minął termin, w PKW były zgłoszenia 133 komitetów wyborczych, z czego 107 komitetów było już zarejestrowanych.

Gajzler powiedział także, że komitety wyborcze, które brały udział w poprzednich wyborach parlamentarnych i również w tegorocznych zarejestrują listy, wystartują z tym samym numerem zatem, np. lista PiS będzie miała numer 6; PO - 8; LPR - 3; PSL - 10. Natomiast nowe komitety wyborcze będą miały losowane numery od "20" wzwyż. Z najnowszego sondażu PGB wynika, że gdyby wybory parlamentarne odbyły się w połowie września, wygrałoby je PiS z 33% poparciem; na drugim miejscu znalazła się PO, na którą chciało głosować 30% badanych; 18% poparło koalicję Lewica i Demokraci. Do Sejmu - według PGB - weszłyby jeszcze: Liga Prawicy Rzeczypospolitej - 7% oraz PSL - 5%.

Poza parlamentem znalazłyby się Samoobrona - 4% i Krajowa Partia Emerytów i Rencistów - 2%.

Nadal nie wiadomo, kto będzie "jedynką" PO w Krakowie, po tym jak ze startu w wyborach zrezygnował Jan Rokita. Trwają rozmowy z senatorem Jarosławem Gowinem w tej sprawie. Kwestia obsady pierwszego miejsca na liście krakowskiej jest dla PO bardzo istotna, ponieważ z listy PiS w Krakowie z numerem jeden wystartuje minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Niech PO wystawi kogoś najlepszego, ja lubię wyzwania i silnych przeciwników - mówił Ziobro podczas konferencji prasowej w Krakowie.

Wiadomo natomiast, że numerem jeden na liście Platformy do Sejmu w Katowicach będzie Kazimierz Kutz. Senator przyznał, że ze względu na wiek nie chciał startować, ale zdecydował się na to, bo nie chce, aby Polska stała się "chorym człowiekiem Europy" i "XIX- wiecznym zaściankiem". Do tego - w jego ocenie - mogłyby doprowadzić dalsze rządy braci Kaczyńskich.

W dzisiejszej Polsce - mówił Kutz - "żyjemy w państwie strachu". Jak dodał, w Polsce stworzyła się "jakaś neoubecja", a "Polacy są nieufni w stosunku do siebie". Dlaczego Polacy mają się bać donosicielstwa, psychozy strachu? To jest chore - podkreślił.

Szef klubu PO Bogdan Zdrojewski potwierdził, że prowadzone są rozmowy z senatorem Jarosławem Gowinem na temat zajęcia przez niego pierwszego miejsca na krakowskiej liście PO do Sejmu.

Sam Gowin mówi, że zależy mu na tym, aby krakowska lista była silna i pozwoliła budować jedność wewnątrz krakowskich struktur PO. Zadeklarował, że "jeżeli uda się stworzyć taką listę, która będzie do zaakceptowania przez władze partii i strukturę krakowską, to stanie na jej czele". Według senatora, lista Platformy w Krakowie powinna być "w dużym stopniu zbieżna" z tym, co proponował szefowi Po Donaldowi Tuskowi i władzom partii Jan Rokita. Sprawą krakowskiej listy PO zajmie się we wtorek zarząd krajowy Platformy. Tego samego dnia zbierze się Rada Regionalna Platformy w Krakowie.

W wyborach do Sejmu, z drugiego miejsca w Łodzi wystartuje też długoletnia posłanka PO Iwona Śledzińska-Katarasińska. Wcześniej nie wykluczała wycofania się z wyborów, po tym jak władze regionalne partii zaproponowały jej dopiero piąte miejsce na łódzkiej liście.

Po tym jak b. premier, b. lider SLD Leszek Miller zrezygnował w sobotę z członkostwa w Sojuszu, mnożą się spekulacje dotyczące jego dalszej politycznej kariery.

W rozmowie z RMF FM Miller nie wykluczył, że jego nazwisko może pojawić się na listach wyborczych innej partii politycznej. Nie jestem politycznym emerytem - podkreślił. Szef Samoobrony Andrzej Lepper zaprzeczył, aby prowadził rozmowy z Millerem o jego kandydowaniu do parlamentu z list jego partii.

Partie przedstawiają fragmenty swoich programów wyborczych.

Szef LPR Roman Giertych zapowiedział w Lublinie, skąd najprawdopodobniej będzie kandydował, że w kolejnej kadencji Sejmu Liga będzie proponować zniesienie opodatkowania dla emerytów i rencistów.

Samoobrona przystępuje natomiast do wypracowania programu walki z korupcją. Jak mówił rzecznik Samoobrony Mateusz Piskorski, ma to być skuteczny program, a nie "fajerwerki w rodzaju funkcjonowania dotychczasowego Centralnego Biura Antykorupcyjnego".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)