Wysychanie Morza Aralskiego
Co robią statki na tej pustyni? Tu niegdyś było Morze Aralskie. Jego wyschnięcie uważa się za jedną z największych katastrof ekologicznych w byłym ZSRR.
Na początku lat 60. władze radzieckie postanowiły zwiększyć produkcję bawełny na terenie Azji Środkowej. Skierowali wodę z rzek Syr Daria i Amyr Daria, które zasilały morze, do kanałów irygacyjnych. W ten sposób pozbawili zbiornik aż 6/7 dostarczanej świeżej wody. Dawniej morze zajmowało powierzchnię 69 tys. km2, dziś zaledwie 30 tys. km2 i wciąż się zmniejsza.
Na terenach dotkniętych katastrofą mieszka około 3,5 mln ludzi. Nawiewana znad wyschniętego dna morskiego sól zawiera silnie trujące związki chemiczne spływające z pól bawełny. Jest przyczyną alarmującej liczby zachorowań na anemię, raka i choroby układu oddechowego. Porty, będące niegdyś ośrodkami przemysłu rybackiego, przeistoczyły się w miasta - widma. Od leżącego w Uzbekistanie miasta Mujnak, skąd pochodzą zdjęcia, morze oddaliło się o 120 km!
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem ważnego wydarzenia?
Poinformuj Internautów o tym, co dzieje się w Polsce, na świecie, w Twojej okolicy! Czekamy na Twoje zgłoszenie!