Min. Polaczek próbuje przekonać Unię do obwodnicy
Minister transportu postanowił zainteresować instytucje unijne sprawą budowy obwodnicy Augustowa. Jerzy Polaczek wystosował listy do wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej, komisarza do spraw transportu Jacquesa Barrota oraz komisarz do spraw Polityki Regionalnej Danuty Huebner.
27.02.2007 18:40
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/batalia-o-doline-rospudy-6038700024857729g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/batalia-o-doline-rospudy-6038700024857729g )
Batalia o Dolinę Rospudy
Minister Polaczek zapewnia w listach, że wszelkie procedury związane z realizacją inwestycji zostały przygotowane zgodnie z prawem krajowym i unijnym. Szef resortu transportu podkreśla, że obecnie realizowana trasa stanowi najlepszy wariant przebiegu obwodnicy także z punktu widzenia ochrony przyrody. Zauważa też, że budowę estakady w Dolinie Rospudy popiera lokalna społeczność, i zwraca uwagę, że ma ona duże znaczenie dla ruchu między krajami nadbałtyckimi i pozostałymi krajami Unii Europejskiej.
Minister Polaczek spotkał się w tej sprawie także z ambasadorem Litwy. Oświadczył po spotkaniu, że obie strony, polska i litewska, uznały, iż konieczne jest utrzymanie dotychczasowych terminów budowy drogi.
Komisja Europejska postanowiła, że nie wstrzyma postępowania karnego przeciwko Polsce w związku z budową obwodnicy Augustowa w Dolinie Rospudy. Rozmowy ministra środowiska Jana Szyszki z unijnym komisarzem odpowiedzialnym za sprawy środowiska Stavrosem Dimasem nie przyniosły rezultatu. Po spotkaniu komisarz powiedział, że Bruksela w dalszym ciągu uważa, że inwestycja jest niezgodna z unijnym prawem, bo doprowadzi do zniszczenia cennych przyrodniczo terenów chronionych.
Niebawem Komisja Europejska rozpocznie drugi etap procedury przeciwko Polsce, ale jest to już procedura przyspieszona. Warszawa dostanie tydzień na dodatkowe wyjaśnienia, zamiast standardowych dwóch miesięcy. Jeśli i one nie zadowolą Komisji Europejskiej, wtedy zwróci się ona do unijnego trybunału, który może zasądzić wysokie kary finansowe. Postępowanie to może się zakończyć przed unijnym trybunałem już w marcu.