Mimo wszystko Lech Wałęsa zasługuje na pomnik
Z żyjących polityków to Wałęsa najbardziej zasługuje na pomnik. Doceniamy
zarówno Lecha walczącego z komuną, jak i przy Okrągłym Stole wynika z sondażu "Gazety Wyborczej".
10.07.2008 | aktual.: 10.07.2008 07:24
Po wielkiej debacie o przeszłości Lecha Wałęsy wywołanej publikacją IPN "GW" sprawdziła, co Polacy myślą o historycznym przywódcy "Solidarności".
Przekonanie Sławomira Cenckiewicza i Piotra Gontarczyka wyłożone w książce "SB a Lech Wałęsa", że Wałęsa to "Bolek", a w latach 90. niszczył dokumenty świadczące o swojej współpracy z SB, podziela mniej więcej co czwarty Polak.
Sądzi tak niemal połowa wyborców PiS; zresztą sympatie polityczne odgrywają w ocenie Wałęsy ogromną rolę, większą niż wiek, wykształcenie czy miejsce zamieszkania. Wyborcom Platformy jest do Lecha znacznie bliżej niż zwolennikom PiS. Zwolennicy PiS np. częściej uważają, że jeśli Wałęsa współpracował w latach 70. z SB, to podważa to jego zasługi dla Polski. Ale są w mniejszości, ponad połowa Polaków sądzi, że to nie ma znaczenia dla oceny lidera "Solidarności".
W sondażu spytano też (można było wybrać więcej niż jedną odpowiedź), komu Polacy powinni kiedyś postawić pomnik. Jurek Owsiak zyskał najwięcej, 45% wskazań, Andrzej Wajda - 44%, Jacek Kuroń - 35%, Lech Wałęsa - 32%, Władysław Bartoszewski - 26%., Józef Glemp - 24%, Edward Gierek - 22%.
Sondaż dla "GW" PBS DGA przeprowadziła 4-6 lipca na próbie reprezentatywnej 1062 osób.