Miloszević stworzył międzynarodową siatkę finansową
Były prezydent Jugosławii Slobodan Miloszević stworzył za czasów swych rządów w Belgradzie rozległą międzynarodową siatką finansową. Tajnymi kontami dysponował w 50 krajach - wynika z raportu biura prokuratora haskiego trybunału ONZ.
Głównym celem tej "finansowej organizacji" - jak pisze AFP - była próba ominięcia międzynarodowych sankcji przeciwko Jugosławii, nałożonych w latach 90. Z ukrywanych pieniędzy dokonywano m.in. zakupów wyposażenia wojskowego poza wszelką kontrolą parlamentarną - napisano w 50-stronnicowym raporcie.
Od początku mojej kariery nie spotkałem, ani nie słyszałem o równie skomplikowanej i szerokiej międzynarodowej strukturze finansowej - powiedział autor raportu, Norweg Morten Torkildsen, śledczy z biura prokuratora ds. zbrodni w byłej Jugosławii.
Pieniądze, którymi dysponowała siatka, pochodziły przede wszystkim z dochodów federalnej służby celnej byłej Jugosławii. Część kierowano bezpośrednio np. do jugosłowiańskich sił zbrojnych. Część wypłynęła z Jugosławii za pośrednictwem krajowych i zagranicznych banków.
W Jugosławii na Miloszeviciu ciążą zarzuty malwersacji finansowych i defraudacji publicznych pieniędzy, które płynęły na konta jego otoczenia i przywódców ówcześnie rządzącej Socjalistycznej Partii Serbii.
Śledztwo w tej sprawie zostało przerwane, gdy Miloszević stanął w Hadze przed trybunałem ONZ. Odpowiada przed nim za ludobójstwo, zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości. (aka)