Miloszević proponuje układ rządowi Serbii?
Slobodan Miloszević zaproponował
podobno premierowi Serbii Zoranowi Djindjiciowi układ: poparcie
swej partii socjalistycznej dla rządu w zamian za poręczenie w
trybunale haskim - twierdzi belgradzki dziennik Dan.
Były prezydent Jugosławii, którego proces w Hadze trwa od 12 lutego, zadzwonił podobno z aresztu Scheveningen do Milutina Mrkonjicia z kierownictwa Socjalistycznej Partii Serbii (SPS).
Zażądał, by Mrkonjić spotkał się z Djindjiciem i zaproponował mu współpracę SPS, której Miloszević formalnie wciąż przewodniczy. W zamian rząd Serbii miałby złożyć poręczenie przed ONZ-owskim trybunałem ds. zbrodni wojennych w dawnej Jugosławii, by Miloszević mógł bronić się, pozostając na wolności w czasie procesu.
Djindjić miał ostatnio kłopoty w parlamencie z zebraniem większości do przegłosowania swych reform z powodu podziałów w rządzącej koalicji DOS, która odsunęła Miloszevicia od władzy w październiku 2000 r.
Paradoksalnie to właśnie Djindjić doprowadził do wydania Miloszevicia trybunałowi haskiemu 28 czerwca 2001 r. mimo sprzeciwu wielu polityków, w tym prezydenta Jugosławii Vojislava Kosztunicy.
W zamian za przysługę Miloszević zaproponował podobno Mrkonjiciowi przejęcie funkcji obecnego p.o. przewodniczącego SPS Mirka Marjanovicia - twierdzi "Dan", powołując się na źródła zbliżone do Marjanovicia. (mp)