Miller wiedział od kogo pożycza pieniądze
Premier Leszek Miller przyznał w środę, że wziął kredyt na budowe mieszkania w Banku Współpracy Europejskiej SA. Premier przyznał także, że wiedział, iż głównym udziałowcem banku jest Bartimpex Aleksandra Gudzowatego.
O tym, że Miller otrzymał kredyt w BWE, poinformowało środowe Życie. Jak z kolei oświadczył bank w latach 1998-2000 ok. udzielono 100 kredytów na budowę mieszkań i domów. Ponad 50 z nich przyznano mieszkańcom osiedla Dębina w Warszawie, w tym Leszkowi Millerowi. Jak podały środowe Fakty TVN na osiedlu tym mieszkaja też m.in. Jerzy Jaskiernia i Michał Tober.
W sprawie Dębiny od kilku lat toczy się śledztwo w związku z domniemanymi nieprawidłowościami przy przekazaniu działki pod budowę osiedla. Jak poinformowała w środę rzeczniczka warszawskiej prokuratury Katarzyna Konwerska-Grześkowiak, śledztwo w tej sprawie nadal trwa. (ajg)
Zobacz także w przeglądzie prasy WP