Miller: Rywin mówi prawdę na temat SLD i premiera
Lew Rywin mówi prawdę, gdy twierdzi, że nie ma związków z SLD i ani Sojusz, ani premier nie mają nic wspólnego z aferą dotyczącą domniemanej łapówki - tak premier Leszek Miller skomentował sobotnie oświadczenie Rywina przed komisją śledczą.
"Pan Lew Rywin niestety nie odpowiadał na pytania, ale wygłosił oświadczenie i w tym oświadczeniu pan Rywin mówi prawdę, kiedy twierdzi, że nie miał żadnych podstaw, aby osobę pana Leszka Millera przywoływać w tej sprawie. (...) Pan Rywin mówi też prawdę, kiedy twierdzi, że nie jest związany z SLD, nic go nie łączy ani w przeszłości, ani teraz z Sojuszem Lewicy Demokratycznej" - powiedział Miller w poniedziałek w "Sygnałach dnia" w Polskim Radiu.
Dodał, że "wszystko inne jest poza zakresem jego wiedzy" i to muszą ustalić prokuratura i sejmowa komisja śledcza. "Wierzę, że te instytucje uczynią wszystko, aby rzecz wyjaśnić, chociaż niewątpliwie rzuca się w oczy niepotrzebne upolitycznienie komisji śledczej" - oświadczył premier.
Lew Rywin nie odpowiedział w sobotę na żadne z pytań członków komisji śledczej. W oświadczeniu powiedział jednak, że nie działał w żadnej grupie i nie składał propozycji łapówki. Powiedział też, że jest "ofiarą zmasowanego ataku Agory i jej sojuszników". (mag)
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/pisane-ci-pisanie-6039096887997569a ) Skomentuj tę sprawę! „Rywingate” - przykład pospolitej próby korupcji, czy też afera polityczna na najwyższych szczeblach władzy. Apogeum choroby czy początek kuracji? Sprawa zostanie wyjaśniona i sprawca (lub sprawcy) skazany?
Redakcja wiadomości WP zaprasza Cię do współredagowania naszego serwisu - prześlij nam Twój komentarz dotyczący powyższego tematu.