Miller o powrocie Tuska. "Stanowi istotne zagrożenie dla obozu rządzącego"

Donald Tusk najprawdopodobniej wróci do polskiej polityki. Między innymi o tę kwestię pytany był Leszek Miller we wtorek rano na antenie Radia Plus.

Były przywódca SLD się m.in. do swoich ostatnich słów na temat działalności polityków tego ugrupowania, nazywają Lewicą "przybudówką PiS-u".

Pytany o to, czy powiedział tak m.in. w związku z tym, że Lewica poparła ratyfikację Funduszu Odbudowy odparł, że nie o to chodzi. - (...) To zrobili dobrze. Od początku mówiłem, że Lewica powinna poprzeć (ratyfikację Funduszu Odbudowy - red.). Ale nie musiała się w tym celu spotykać z PiS-em i nie musiała prowadzić żadnych negocjacji, tym bardziej, że one Lewicy nic nie dały oprócz strat - zauważył Miller.

Były premier wypowiedział się również na temat - jak to określił - "ataków" Lewicy na Donalda Tuska, która jego zdaniem w tej sprawie "mówi wspólnym głosem z PiS". - Jaki jest interes Lewicy w atakowaniu Tuska? Uważam, że żaden - stwierdził.

- Kto jest w tej chwili takim liderem w Polsce, który może wygrać z Jarosławem Kaczyńskim? Otóż moja odpowiedź jest taka: takim liderem jest Donald Tusk. Jeżeli chcemy, żeby na czele zjednoczonej opozycji stanął ktoś, kto ma opinię i kwalifikacje pełnokrwistego lidera, to niewątpliwie takim jest Donald Tusk. Niech pan zwróci uwagę, jak zaciekle Donald Tusk jest atakowany - zwrócił się do prowadzącego program.

- Dlaczego jest atakowany? Gdyby był słaby, to by nikt go nie atakował. Atakowany jest dlatego, że stanowi istotne zagrożenie dla obozu rządzącego - oświadczył gość porannego programu Radia Plus.

- Jaki interes ma Lewica, żeby atakować Tuska? Ja rozumiem, jaki jest interes PiS-u. Jeżeli Lewica mówi w tej sprawie jednym głosem z PiS-em, to mentalnie jest przybudówką PiS-u - powtórzył Leszek Miller.

Źródło: Wiadomości WP

Przeczytaj także:

Leszek Miller zrecenzował Polski Ład. Jedna rzecz mu się szczególnie nie podoba

Donald Tusk wraca. Politycy PO zdradzają scenariusze