PolskaMiller: nie jestem specjalistą ds. mediów elektronicznych

Miller: nie jestem specjalistą ds. mediów elektronicznych

Leszek Miller odnosząc się do ustawy o radiofonii i telewizji oświadczył, że nie jest specjalistą od problematyki medialnej i w pracach nad nowelizacją tej ustawy brał udział wyłącznie rutynowy, jako szef rządu. Premier Miller składa zeznania przed sejmową komisją śledczą wyjaśniającą tak zwaną aferę Rywina.

26.04.2003 10:05

Szef rządu powiedział, że główną przyczyną prac nad nowelizacją ustawy o radiofonii i telewizji jest konieczność dostosowania prawa do nowych warunków, w których przyszło działać mediom oraz dostosowanie naszych regulacji do standardów Unii Europejskiej. Leszek Miller podkreślił ogromną rolę, którą mają i będą miały do spełnienia media publiczne.

"Jestem zdecydowanie przeciwny wszelkim pomysłom choćby częściowej prywatyzacji elektronicznych mediów publicznych" - podkreślił premier. Dodał, że on o takich poważnie formułowanych pomysłach nie słyszał i nic nie wie o tym, by ktoś chciał media publiczne media prywatyzować.

Premier oświadczył, że nigdy nie istniał jakiś nieformalny zespół do spraw ustawy medialnej składający się jakoby z ministrów Aleksandry Jakubowskiej i Lecha Nikolskiego oraz sekretarza Krajowej Rady i Telewizji Włodzimierza Czarzastego. Nie istniało też żadne ciało doradcze przy premierze, którego członkiem miałby być Lew Rywin. "Nigdy takiego zespołu doradców do spraw mediów nie powołałem" - zapewnił Leszek Miller.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)