"Milioner dobrej zmiany" zachował swoją posadę. Został jedynką na liście w wyborach
Na liście PiS w okręgu radomskim w wyborach do sejmiku mazowieckiego numer 1 przypadł Jakubowi Kowalskiemu, zaufanemu człowiekowi posła Marka Suskiego. Nazywany "złotym dzieckiem" partii Jarosława Kaczyńskiego zarobił fortunę w spółce, w której 100 procent udziałów posiada Orlen. Nadal tam pracuje.
Jakub Kowalski, mimo zmiany rządu, nadal zasiada w zarządzie Polskiej Spółki Gazownictwa kontrolowanej przez Orlen
Oficjalna prezentacja kandydatów PiS do sejmiku mazowieckiego miała miejsce pod koniec lutego w Radomiu. - Startujemy w tych wyborach po zwycięstwo, po zmianę w sejmiku tego, co jest od wielu lat, czyli koalicji Platformy z PSL. Ta koalicja jest dla nas bardzo niekorzystna – mówił poseł Marek Suski, szef radomskich struktur PiS. Z okręgu nr 5 z ramienia Prawa i Sprawiedliwości o mandat radnego do sejmiku województwa mazowieckiego będzie ubiegało się dziewięciu kandydatów.
Lokomotywą wyborczą ma być 39-letni Jakub Kowalski, wiceprezes Polskiej Spółki Gazownictwa i obecny radny sejmiku mazowieckiego. - Mazowsze wymaga zmiany i chyba nikt nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Taka kluczowa i najważniejsza zmiana dla naszego województwa dotyczy stylu, w jakim uprawia się tutaj politykę. Od pierwszego dnia obecnej kadencji tego sejmiku największy klub traktowany jest w zasadzie jako nieobecny. Nie posiadamy ani funkcji wiceprzewodniczącego sejmiku, ani funkcji w którejkolwiek komisji, jeśli chodzi o jej przewodniczenie - mówił podczas prezentacji kandydatów w wyborach. W obecnej kadencji sejmiku rządzi koalicja PO-PSL.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kuriozalne wywody Suskiego. "Wynajęto drabów, by napadli"
Kowalski to działacz PiS z Radomia, z partią związany od 18. roku życia. Od początku swojej politycznej kariery był kojarzony z Markiem Suskim. Przez lata był dyrektorem jego biura poselskiego, radnym miejskim przez trzy kadencje - od 2006 do 2018 roku z poparciem Suskiego. Pracował również z biurze poselskim obecnego europosła PiS Adama Bielana. Po wygranych wyborach przez PiS został dyrektorem gabinetu marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego, a w czerwcu 2016 r. szefem Kancelarii Senatu. Pełnił tą funkcję ponad trzy lata, do jesieni 2019 r. Długo nie był bezrobotny.
Ponad milion złotych w państwowej spółce
Od marca 2020 r. jest członkiem zarządu Polskiej Spółki Gazownictwa (PSG) - Operatora Systemu Dystrybucyjnego Gazu w Polsce. Pracuje tam do dziś. Jak wynika z jego oświadczeń majątkowych, zarabia tam ogromne pieniądze.
W 2020 r. zarobił 256 tys. zł; w 2021 r. było to 538 tys. zł, a w 2022 r. 423 tys. zł. W sumie w latach 2020-2022 dostał ponad 1,2 mln zł. Jaką kwotę otrzymał w 2023 r.?
Można przypuszczać, że ponownie będzie to w granicach 400-500 tys. zł. Dokładne sumy będzie musiał zawrzeć w oświadczeniu majątkowym składanym na koniec kadencji obecnego sejmiku mazowieckiego. Z dokumentu za 2022 rok wynika też, że zasiada również w radzie nadzorczej spółki Elvita, gdzie dostał kolejne 53 tys. Podobnej wysokości była jego dieta radnego wojewódzkiego. Kowalski posiada 454 tys. zł oszczędności i nieruchomości warte 685 tys. zł. W sumie jego majątek jest warty 1,04 mln zł.
Podobnie jak inni "milionerzy dobrej zmiany", wpłacał na Prawo i Sprawiedliwość. We wrześniu 2023 r. przelał na konto partii w sumie 12 tys. zł.
Na jego stronie w mediach społecznościowych najbardziej eksponowane w ostatnich dniach są posty związane z kampanią wyborczą.
Zmiany w zarządzie PSG? Orlen: "W dowolnym momencie"
Czy na czas kampanii wyborczej wziął urlop w Polskiej Spółce Gazowej? Czy korzysta z samochodu służbowego w czasie kampanii wyborczej?
Jak przekazało nam biuro prasowe PSG, członkom zarządu nie przysługuje urlop. "Kwestie związane z przerwami w świadczeniu usług reguluje zawarty z członkiem zarządu kontrakt menedżerski. Natomiast w zakresie korzystania z samochodu służbowego należy wskazać, że zgodnie z powszechnie obowiązującymi zasadami i po dokonaniu odpowiednich potrąceń z wynagrodzenia, samochód może być wykorzystywany przez członków zarządu do celów prywatnych" - napisano w odpowiedziach spółki.
Zaznaczono również, że Polska Spółka Gazownictwa składa się z 19 oddziałów znajdujących się w całej Polsce. "Zakres obowiązków członków zarządu wymaga gotowości do świadczenia pracy w każdym z tych miejsc" - informuje PSG.
100-procentowym udziałowcem w spółce jest Orlen. Na początku lutego z paliwowego koncernu odwołano prezesa Daniela Obajtka, zarząd oraz radę nadzorczą. Zmian w PSG na razie nie przeprowadzono.
Zapytaliśmy płocki koncern o to, czy wiadomo, kiedy Orlen podejmie decyzje ws. ewentualnych zmian w zarządzie i radzie nadzorczej Polskiej Spółki Gazownictwa. "Zgromadzenie wspólników, zgodnie z przepisami kodeksu spółek handlowych, może odbyć się w trybie bez formalnego zwołania. Jako jedyny wspólnik spółki, ORLEN może z tego kodeksowego uprawnienia skorzystać w dowolnym momencie" - przekazało Wirtualnej Polsce biuro prasowe Orlenu.
Sylwester Ruszkiewicz, dziennikarz Wirtualnej Polski
