PolitykaMilion podpisów pod petycją ws. Donalda Trumpa. Nie chcą, by spotykał się z królową Elżbietą

Milion podpisów pod petycją ws. Donalda Trumpa. Nie chcą, by spotykał się z królową Elżbietą

Petycję wzywającą władze do odwołania planowanej oficjalnej wizyty prezydenta Donalda Trumpa w Wielkiej Brytanii podpisało już ponad milion osób. Brytyjczycy sprzeciwiają się spotkaniu prezydenta USA z królową Elżbietą II. Premier Theresa May odrzuca apel. Jej zdaniem, byłby to "populistyczny gest".

Milion podpisów pod petycją ws. Donalda Trumpa. Nie chcą, by spotykał się z królową Elżbietą
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Jim Lo Scalzo

"Dobrze udokumentowane mizoginizm i wulgarność Donalda Trumpa dyskwalifikują go jako gościa przyjmowanego przez Jej Królewską Mość lub Księcia Walii" - napisano w petycji. Podkreślono, że wizyta byłaby "żenująca" dla królowej.

Jak przekonują autorzy dokumentu, opublikowanego na stronie internetowej parlamentu, Trump powinien zostać wpuszczony na terytorium Zjednoczonego Królestwa w charakterze szefa amerykańskiego rządu, ale nie powinien być zapraszany do złożenia oficjalnej państwowej wizyty.

Zgodnie z brytyjskimi przepisami wszystkie petycje, pod którymi znajdzie się ponad 10 tys. podpisów, powinny otrzymać oficjalną odpowiedź od rządu, a te, które uzyskają poparcie ponad 100 tys. osób, powinny być przedmiotem debaty parlamentarnej.

Agencja Associated Press pisze, że o odwołanie wizyty państwowej Trumpa zaapelowały trzy brytyjskie partie opozycyjne. Jeremy Corbyn z Partii Pracy naciska na rząd, by przełożył wizytę.

Posłowie mają zająć się tematem we wtorek.

Kontrowersyjny dekret Trumpa. To zaogniło sprawę

Zbieranie podpisów pod petycją rozpoczęło się jeszcze zanim brytyjska premier Theresa May w piątek wystosowała zaproszenie dla Trumpa do złożenia wizyty państwowej, lecz przyspieszyło po podpisaniu przez Trumpa dekretu o czasowym wstrzymaniu wydawania wiz obywatelom Syrii i sześciu innych krajów z większością muzułmańską - pisze Reuters.

Dekret podpisany w ubiegłym tygodniu przez prezydenta USA Donalda Trumpa zawiesza przyjmowanie przez USA uchodźców z Syrii do odwołania oraz uchodźców z innych krajów - na 120 dni. Przewiduje on także wstrzymanie przez 90 dni wydawania amerykańskich wiz obywatelom krajów muzułmańskich mających problemy z terroryzmem: Iraku, Iranu, Syrii, Sudanu, Libii, Jemenu i Somalii.

Boją się spotkania z Karolem? "Trump mógłby wybuchnąć"

Podczas czwartkowej wizyty May w Waszyngtonie brytyjska premier zaprosiła amerykańskiego prezydenta do odwiedzenia Londynu w niedalekiej przyszłości.

Brytyjskie media donoszą, że duże obawy ze strony Białego Domu budzi perspektywa spotkania Trumpa z księciem Karolem, znanym ze swojego zaangażowania w ekologię.

Współpracownicy Trumpa martwią się, że członek rodziny królewskiej wykorzysta okazję, by "zrobić mu wykład" na temat zmian klimatu. Karol już wcześniej wypowiadał się krytycznie. Według ludzi z otoczenia prezydenta, Trump mógłby "wybuchnąć", gdyby doszło do takiego spotkania.

Ich zdaniem lepiej byłoby, gdyby przywódca Ameryki spotkał się z młodszymi przedstawicielami monarchii, np. księciem Williamem i księżną Kate.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (7)