Milion dolarów na jeden występ. Tak TVP wydaje pieniądze
Najwyższa Izba Kontroli przyjrzała się finansom Telewizji Polskiej. Z przeanalizowanych dokumentów wyłania się obraz niebywałej rozrzutności władz TVP. Tylko na gażę gwiazdy ostatniego "Sylwestra Marzeń" - zespołu Black Eyed Peas - przeznaczono z publicznych pieniędzy milion dolarów, czyli ponad 4 miliony złotych. Znacznych wydatków było więcej.
Władze TVP tłumaczą, że występ światowej gwiazdy wygenerował dla TVP również zyski. - Warunki kontraktu stanowią tajemnicę handlową, ale były one adekwatne do pozycji rynkowej tego wykonawcy. Występ tak znaczącej gwiazdy zagranicznej był powiązany z przychodami komercyjnymi na rzecz Spółki - przekazało biuro prasowe z ul. Woronicza.
Jak dodano, na występ Black Eyed Peas TVP pozyskała również sponsora.
Ale to nie wszystko. W raporcie do którego dotarł "Super Express", NIK sporo miejsca poświęca też zarobkom osób zatrudnionych w TVP na stanowiskach dyrektorskich. Wysokość niektórych wynagrodzeń ma być wyższa od pensji członków zarządu Telewizji Publicznej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: nowy cel ataków. "Kaczyński był okłamywany przez sztab"
Patologia w TVP. Ogromne zarobki dyrektorów
Okazuje się, że w TVP pracuje dyrektor, który w ubiegłym roku zarobił dwa razy więcej od prezesa TVP. - Potwierdzamy, że takie sytuacje miały miejsce, ale zdarzały się sporadycznie - odpowiada w komunikacie TVP.
Pełne wyniki kontroli NIK w TVP mają ostać przedstawione w piątek o godz. 11, podczas specjalnej konferencji prasowej z udziałem prezesa Mariana Banasia.
Przeczytaj też:
Źródło: "Super Express"