Mieszkańcy Ostrówka wciąż odcięci od świata
Ostrówek (woj. kujawsko-pomorskie) ciągle jest otoczony wodami Gopła, a mieszkańców i płody rolne na ląd przewozi wojsko łodzią desantową i amfibią. Poziom jeziora nadal się podnosi się, ale już nieznacznie.
- Sytuacja w ostatnich dniach specjalnie nie zmieniła się. Od piątku woda przybiera tylko 1-2 centymetry na dobę, a nie jak wcześniej o kilkanaście centymetrów. Najniżej położne gospodarstwa zostały obwałowane z workami z piaskiem i na razie nic im nie zagraża - powiedział zastępca burmistrza Kruszwicy Mikołaja Bogdanowicz.
W związku z zawieszeniem kursowania promu, transport zapewnia 2. Pułk Komunikacyjny w Inowrocławiu. Żołnierze łodzią desantową przewożą ludzi, a amfibią - towary. Z amfibii chętnie korzystają rolnicy, którzy wywożą zboże na sprzedaż w związku ze wzrostem cen skupu.
Ostrówek, leżący na półwyspie Gopła w związku z podniesieniem się poziomu wód, przed tygodniem stał się wyspą.
W najtrudniejszym okresie, gdy do Ostrówka przewożono worki z piaskiem i wznoszono obwałowania zaangażowanych było 40 słuchaczy Szkoły Podoficerskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy, a także jeszcze jedna załoga amfibii. Obecnie w monitorowaniu sytuacji władzom gminy pomagają m.in. członkowie OSP i WOPR.