Mieszkańców stolicy czekają spore utrudnienia
Od soboty w Warszawie zaczną obowiązywać objazdy w związku z budową drugiej linii metra. Prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz apeluje do kierowców i pasażerów o wyrozumiałość wobec nieuniknionych utrudnień w ruchu.
- 11 września ruszają prace budowlane przy drugiej linii metra, a zatem i utrudnienia. Za kilka lat, już w roku 2013, będziemy tym metrem jeździć. Do tego czasu apeluję o wyrozumiałość i cierpliwość - powiedziała w ratuszu Hanna Gronkiewicz-Waltz.
- Będzie trudno, ale żeby później było lepiej, czasami najpierw musi być trudno. To tak samo jak przy malowaniu mieszkania, wszystko trzeba przesuwać i przykrywać, życie jest uciążliwe, a budowa drugiej linii metra to coś więcej - dodała.
Przy wytyczaniu objazdów władze stolicy kierowały się preferencjami dla komunikacji zbiorowej - powiedział dyrektor biura koordynacji inwestycji i remontów w pasie drogowym Wiesław Witek.
Od soboty dla transportu indywidualnego zamknięta będzie ul. Prosta. Odcinek tej ulicy zostanie też zamknięty dla autobusów z powodu budowy szybu startowego dla tarczy drążącej tunel. Ograniczenia będą też obowiązywać np. na ul. Kasprzaka, na której zostanie wydłużony buspas, na Przyokopowej, gdzie zostanie wprowadzony ruch jednokierunkowy.
Zarząd Transportu Miejskiego zapowiada też, że przystanki komunikacji miejskiej zostaną tak ulokowane, by ułatwić przesiadki między autobusami i tramwajami.
Szczegółowe informacje o zmianach w organizacji ruchu są dostępne na stronach www.um.warszawa.pl i www.ztm.waw.pl.
Centralny odcinek drugiej linii metra ma mieć 6,3 km długości i siedem stacji - Rondo Daszyńskiego, Rondo ONZ, Świętokrzyska, Nowy Świat, Powiśle, Stadion i Dworzec Wileński - łączących Wolę z Pragą Północ. W tunelu pod Świętokrzyską "zetkną się" tory obu linii metra.
Budowa ruszy od Ronda Daszyńskiego i stacji Powiśle. Dwie tarcze drążące będą się poruszać z Woli w kierunku Wisły, jedna z nich wydrąży łącznik z pierwszą linią metra. Trzecia tarcza wydrąży tunele między Powiślem a Dworcem Wileńskim. Przejdą one pod dnem Wisły. Jak powiedział prezes metra Jerzy Lejk, w odróżnieniu od budowy pierwszej linii, tym razem wszystkie stacje będą budowane jednocześnie, a nie jedna po drugiej.
Budowa drugiej linii warszawskiej kolei podziemnej to największa inwestycja samorządowa w Polsce - jej koszt wyniesie ponad 4,1 mld zł.