Mieli w aucie amfetaminę wartą 220 tys. zł
Policja zatrzymała samochód, w którym przewożono amfetaminę wartą 220 tys. zł - poinformowała rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszcz kom. Monika Chlebicz.
W samochodzie, w którym jechało dwóch mężczyzn, oprócz amfetaminy znajdowało się też kilkadziesiąt butelek ze spirytusem bez polskich znaków akcyzy. Pasażer renaulta próbował przekupić policjantów, proponując 100 tysięcy łapówki.
Po zatrzymaniu obu mężczyzn okazało się, że już wcześniej byli w kręgu podejrzeń o handel narkotykami i związki z członkami zorganizowanej grupy przestępczej działającej na terenie Włocławka. Do sprawy włączyli się funkcjonariusze CBŚ, którzy zatrzymali powiązane z nimi kolejne cztery osoby, zajmujące się handlem narkotykami. W czasie przeszukań w ich mieszkaniach znaleziono kilkadziesiąt gramów amfetaminy i marihuany.
Sąd aresztował na trzy miesiące czterech z zatrzymanych, a wobec jednego zastosował dozór policyjny. Grodzi im do 10 lat pozbawienia wolności, a w przypadku udowodnienia działania w zorganizowanej grupie nawet do 15 lat więzienia.