ŚwiatMiedwiediew straszy cenami gazu. Odgraża się za ruch Niemiec

Miedwiediew straszy cenami gazu. Odgraża się za ruch Niemiec

Były premier Rosji Dmitrij Miedwiediew odniósł się we wtorek na Twitterze do decyzji Niemiec ws. wstrzymania certyfikacji Nord Stream 2. Stwierdził, że niedługo Europejczycy będą musieli zapłacić 2000 euro za 1000 metrów sześciennych gazu ziemnego.

Dmitrij Miedwiediew
Dmitrij Miedwiediew
Źródło zdjęć: © Agencja FORUM | Yekaterina Shtukina

"Kanclerz Niemiec Olaf Scholz zarządził wstrzymanie certyfikacji gazociągu Nord Stream 2. Dobrze. Witamy w nowym, wspaniałym świecie, w którym Europejczycy już niedługo zapłacą 2000 euro za 1000 metrów sześciennych gazu ziemnego" - napisał na Twitterze były premier Rosji Dmitrij Miedwiediew.

Miedwiediew odgraża się za ruch Niemiec

Kanclerz Olaf Scholz powiadomił wcześniej we wtorek, że w związku z zaostrzającym się konfliktem rosyjsko-ukraińskim rząd Niemiec wstrzymuje do odwołania proces zatwierdzania rosyjsko-niemieckiego gazociągu Nord Stream 2.

- W świetle ostatnich wydarzeń sytuacja musi zostać ponownie oceniona - powiedział Scholz, wyjaśniając swoją decyzję.

Szef MSZ Ukrainy: Słuszny krok

Szef dyplomacji Ukrainy Dmytro Kułeba z zadowoleniem przyjął decyzję Niemiec o wstrzymaniu do odwołania procesu zatwierdzania rosyjsko-niemieckiego gazociągu Nord Stream 2. Jak ocenił, jest to "słuszny krok".

"Z zadowoleniem przyjmuję decyzję Niemiec o wstrzymaniu certyfikacji Nord Stream 2. W obecnych warunkach to słuszny krok z moralnego, politycznego i praktycznego punktu widzenia" - napisał Kułeba we wtorek na Twitterze.

Uspokajające sygnały

Zaostrzenie konfliktu w Ukrainie wzmogło obawy o pogłębienie się kryzysu energetycznego, związanego zwłaszcza z gazem. Z polskiego rządu i Brukseli płyną na razie uspokajające sygnały.

- Zapasy surowca są wystarczające, by przetrwać ten etap kryzysu we wschodniej Europie - zapewniali w ostatnich dniach m.in. minister aktywów państwowych Jacek Sasin i szefowa KE Ursula von der Leyen.

Brytyjczycy już w styczniu założyli, że Moskwa może wykorzystać gaz jako broń wymierzoną w Europę.

Wybrane dla Ciebie