Miedwiediew o rezygnacji Bidena. Wspomniał o Ukrainie
Decyzja Joe Bidena o wycofaniu się z ubiegania się o reelekcję zelektryzowała świat. Zareagowali na nią także kremlowscy oficjele w tym były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew, który krótko odniósł się do sprawy na Telegramie.
Wiele informacji podawanych przez rosyjskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.
"Biden jest wszystkim... Życzymy mu wszystkiego dobrego. Cele specjalnej operacji wojskowej (tak w Rosji nazywa się wojnę w Ukrainie - przyp. red.) zostaną osiągnięte" - napisał na swoim koncie na Telegramie Miedwiediew.
Głos w sprawie rezygnacji Bidena zabrał wcześniej także Dmitrij Pieskow - rzecznik Władimira Putina. Stwierdził m.in., że Putin nazwał Bidena bardziej przewidywalnym, a zatem preferowanym kandydatem na prezydenta USA. Rzecznik Kremla podkreślił przy tym, że wybory w USA, w odróżnieniu od osiągnięcia celów "operacji specjalnej" w Ukrainie, nie są priorytetem Rosji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Biden podjął decyzję
Joe Biden poinformował w niedzielę na platformie X, że wycofuje się z kandydowania na urząd prezydenta USA. Zapowiedział wystąpienie do narodu, w którym uzasadni swoją decyzję oraz zadeklarował, iż do końca kadencji będzie wypełniał swoje obowiązki.
W niedzielę Biden opublikował na platformie X oświadczenie, w którym napisał, że Amerykanie "w ciągu ostatnich trzech i pół roku poczynili ogromne postępy jako naród".
"Dziś Ameryka ma najsilniejszą gospodarkę na świecie - napisał Biden - Dokonaliśmy historycznych inwestycji w odbudowę naszego narodu, obniżenie kosztów leków na receptę dla seniorów oraz udostępnienie niedrogiej opieki zdrowotnej rekordowej liczbie Amerykanów. Zapewniliśmy krytycznie potrzebną opiekę milionowi weteranów narażonych na działanie substancji toksycznych. Uchwalono pierwszą od 30 lat ustawę dotyczącą bezpieczeństwa broni. Mianowana została pierwsza Afroamerykanka do Sądu Najwyższego i uchwalono najważniejsze w historii świata ustawodawstwo klimatyczne. Ameryka nigdy nie była lepiej przygotowana niż my dzisiaj".
Biden podkreślił, że "razem pokonaliśmy pandemię zdarzającą się raz na sto lat i najgorszy kryzys gospodarczy od czasu Wielkiego Kryzysu. Chroniliśmy i zachowaliśmy naszą demokrację. Ożywiliśmy i wzmocniliśmy nasze sojusze na całym świecie".
Dodał, że w tym tygodniu zwróci się do Narodu i wyjaśni powody swojej decyzji.