Miedwiediew ma kłopoty. Tak źle jeszcze nie było
Notowania Dmitrija Miedwiediewa spadły w sierpniu do najniższego poziomu od momentu objęcia przez niego urzędu prezydenta Rosji - wynika z najnowszego sondażu rosyjskiego niezależnego Centrum Analitycznego Jurija Lewady.
Według Centrum Lewady, aprobata dla działań prezydenta Miedwiediewa spadła z 66 procent w lipcu do 63% w sierpniu.
Aprobata dla działalności Władimira Putina jako premiera utrzymuje się przez ostatnie dwa miesiące na poziomie 68 procent. - Putin postrzegany jest jako większy autorytet - uważa socjolog z Centrum, Ludmiła Siergiejewa.
Aprobata społeczeństwa dla obu polityków jest mniejsza niż w 2008 roku, kiedy to w Rosji odbywały się poprzednie wybory prezydenckie. Wtedy Putina akceptowało 84% Rosjan, a Miedwiediewa - 66%.
Według sondażu 36% Rosjan uważało w sierpniu, że ich kraj idzie we właściwym kierunku. Oznacza to spadek o cztery punkty procentowe w porównaniu z lipcem bieżącego roku i aż o 12 punktów w porównaniu z sierpniem 2010 roku.
- W warunkach powolnego wychodzenia z kryzysu ekonomicznego Rosjanie chcą, aby kraj rządzony był twardą ręką - uważa Siergiejewa.
Dla wielu Rosjan 58-letni Putin, były oficer KGB, który przez dwie kadencje sprawował urząd prezydenta i nie mogąc kandydować po raz trzeci z rzędu rekomendował w 2008 roku Miedwiediewa na to stanowisko, bardziej pasuje do wizerunku silnego człowieka, niż obecny szef państwa. Działalność rządu Putina aprobowało w sierpniu jedynie 44%, natomiast 54% miało przeciwne zdanie.
Według sondażu wśród polityków największym zaufaniem obywateli cieszy się obecnie premier Putin - 39%, a Miedwiediew - 31%. Badanie przeprowadzono w dniach 19-23 sierpnia na reprezentatywnej próbie 1600 osób.
Wybory prezydenckie w Rosji odbędą się w marcu przyszłego roku. Mogą w nich wystartować zarówno Putin, jak i Miedwiediew, ale na razie żaden z nich nie ujawnił swych zamiarów.