Mieczysław Wachowski: nie przemycałem narkotyków
Mieczysław Wachowski, były minister w Kancelarii Prezydenta Lecha Wałęsy, konsekwentnie zaprzecza informacjom, by był zamieszany w przemyt kokainy z Ameryki Łacińskiej. Sprawę przemytu wyjaśnia krakowska prokuratura apelacyjna. Dotąd aresztowano cztery osoby.
Na specjalnie zwołanej konferencji prasowej Wachowski odczytał oświadczenie. Jak napisał, od początku lat 90., gdy pełnił funkcję szefa gabinetu prezydenta, próbowano zrobić z niego między innymi agenta i przestępcę. W opinii Wachowskiego ataki na jego osobę miały zdyskredytować i osłabić rolę i rangę Lecha Wałęsy. Wachowski doniesienia mediów o jego kontaktach z gangami i gangsterami określił jako pomówienia.
W konferencji uczestniczyli dwaj prawnicy Wachowskiego, którzy powiedzieli, że analizują informacje pojawiające się w mediach. Nie odpowiedzieli jednak na pytanie, czy analiza ta może zakończyć się pozwami.
W oświadczeniu Wachowski napisał, że w ostatnim czasie pojawiały się w mediach oczerniające go materiały, między innymi dotyczące ułaskawienia Andrzeja Zielińskiego pseudonim Słowik. Wachowski powiedział, że nie są prawdziwe informacje "Życia Warszawy", według którego za przemyt kokainy z Ameryki Południowej miał dostać 300 tysięcy dolarów oraz że pięć lat temu bawił się w towarzystwie Edwarda Mazura, podejrzewanego o zlecenie zabójstwa generała Marka Papały.
Wachowski zaprzeczył też, by przyjął łapówkę w wysokości 25 tysięcy dolarów za załatwienie amerykańskiej wizy Sławomirowi M. Podkreślił, że podczas konfrontacji udowodnił, iż w tym czasie nie było go w Polsce.
Takim samym pomówieniem jest - według Wachowskiego - informacja o jego rzekomych kontaktach z gangami i gangsterami. Jak się wyraził, wszystkie te informacje pochodzą od przestępców, oszustów, odsiadujących wyroki lub od skruszonych gangsterów.
Na konferencji dołączono także wypis z akt Wydziału Karnego Sądu Rejonowego dla Warszawy z zaświadczeniem z kwietnia tego roku, że w stosunku do Mieczysława Wachowskiego we wszystkich okręgach apelacyjnych nie stwierdzono żadnych postępowań karnych.