Microsoft, Google i Yahoo naruszają prawa człowieka?
Organizacja praw człowieka Amnesty
International zarzuciła amerykańskim firmom
internetowym Microsoft, Google i Yahoo, że współuczestniczą w
cenzurowaniu przez Chiny Internetu.
20.07.2006 13:05
Koncerny te, dbając o własne interesy gospodarcze, ulegają naciskom chińskich władz - krytykuje AI w wydanym w Londynie oświadczeniu. W ten sposób - kontynuuje organizacja - przyczyniają się do naruszania praw człowieka w Państwie Środka.
Amerykańskie koncerny oferujące popularne wyszukiwarki internetowe są od dłuższego czasu obiektem krytyki - zarzuca się im, że zgodnie z wytycznymi Pekinu blokują drażliwe, niewygodne dla komunistycznych władz, informacje, uniemożliwiając korzystanie z takich stron przez użytkowników w Chinach.
Amnesty uważa, że w stosunkach z władzami w Pekinie firmy te są "szczególnie chętne". "Twierdzą one, że przestrzegają miejscowych przepisów, podczas gdy w rzeczywistości ulegają politycznym naciskom" - czytamy w oświadczeniu AI.
Jednocześnie Amnesty International wzywa do wysyłania do koncernów maili z protestami przeciwko takim praktykom.
Nie jest to pierwsza tego rodzaju krytyka pod adresem Yahoo, Microsoftu i Google'a. W lutym cenzurowanie Internetu w Chinach przy wsparciu amerykanskich firm skrytykowała podkomisja spraw zagranicznych Izby Reprezentantów Kongresu USA, a na początku lipca Parlament Europejski.