Trwa ładowanie...
d2tfrmr
08-02-2003 12:18

Michnik radził się Janika, Szymczychy i Koźmińskiego

Adam Michnik zeznał przez komisją śledczą, że po
rozmowie z Lwem Rywinem konsultował się w kwestii propozycji
łapówkarskich z Krzysztofem Janikiem, Dariuszem Szymczychą i
Jerzym Koźmińskim. Zaznaczył, że nie były to rozmowy w kontekście
sprawy Rywina.

d2tfrmr
d2tfrmr

Michnik ujawnił te fakty po pytaniu szefa komisji Tomasza Nałęcza, który wspominał, że Michnik mówił wcześniej, iż rozmawiał w sprawie propozycji Rywina z kilkoma osobami.

"Wysłuchałem obserwując relację z konferencji prasowej w 'Gazecie Wyborczej', że w wyniku przemyśleń pan odbył kilka rozmów, które miały pozwolić panu wyrobić sobie zdanie (...)" - mówił Nałęcz. Michnik zaooponował. "Nie, to jest nieporozumienie" - stwierdził. Tłumaczył, że nieporozumienie to polega na tym, że "niechcący", bez jego intencji w sprawę zostały wplątane osoby, które nie miały z tym nic wspólnego.

Redaktor naczelny "Gazety Wyborczej" prosił, aby nie mieszać do sprawy tych osób, bo "jedyna zbrodnia", jaką by mieli popełnić, to to, że chcieli się z nim spotkać. Nałęcz powiedział jednak, że komisja musi wyjaśnić całą sprawę i fakt, że osoby te mogłyby mieć kłopoty, nie może ograniczać pytań Komisji.

Po tym Michnik ujawnił, że po propozycji Rywina rozmawiał z ministrem spraw wewnętrznych i administracji Krzysztofem Janikiem, z sekretarzem stanu w Kancelarii Prezydenta Dariuszem Szymczychą oraz ambasadorem Jerzym Koźmińskim. Michnik tłumaczył, że nie poruszał w rozmowach z nimi wątku Rywina, a jedynie pytał ich o zdanie co do potencjalnej sytuacji, w której jeden z ministrów przyszedłby z propozycją łapówki do łódzkiego oddziału "Gazety Wyborczej".

Według Michnika od wszystkich otrzymał odpowiedzi, że może to być "idiota albo prowokacja". Michnik nie potrafił powiedzieć, kiedy doszło do wspomnianych rozmów. (jask)

d2tfrmr
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2tfrmr
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj