![Paweł Kapusta: Szef KOWR do natychmiastowej dymisji [OPINIA]](https://v.wpimg.pl/ODBkOTkyYCUjCTlnRAJtMGBRbT0CW2NmN0l1dkRKfnA6WnhiRB8mKCcZKiQEVyg2NxsuIxtXPyhtCj89RA9-ayYCPCQHGDZrJwYtMQ9WK3Z3WSwwDx1id3dfLHlfTSp0b1MpMA1ULCJ7W3dkD0B2dnVZbSk)
Michał Szczerba u Sławomira Sierakowskiego o Caracalach: jedyne słowo, które się nasuwa, to "dyplomatołki". Tomasz Rzymkowski: to nie była korzystna umowa dla Polski
- Jedyne słowo, które się nasuwa, to "dyplomatołki" - użył go kiedyś Władysław Bartoszewski wobec tej ekipy. Rząd zrywa umowę tuż przed wizytą prezydenta Francji. Kłamstwa Beaty Szydło, która mówi, że zakłady w Mielcu sprzedała PO, kiedy to działo się wiosną 2007 roku i wtedy premierem był Jarosław Kaczyński. Ta wiadomość stała się wiadomością dnia we Francji - mówił w programie "WP rozmowa" poseł PO Michał Szczerba, komentując zerwanie negocjacji z Francuzami ws. zakupu dla polskiej armii śmigłowców Caracal. Z kolei Tomasz Rzymkowski (Kukiz'15) ocenił pozytywnie decyzję rządu PiS. - Fakt zerwania tego kontraktu uważam za rzecz dobrą - mówił. Jak tłumaczył: "to nie była korzystna umowa dla Polski".
Na pytanie, czy Kukiz'15 byłby za podpisaniem umowy, Rzymkowski odpowiedział, że "nie, bo była dla Polski bardzo niekorzystna". - Jeśli popatrzymy na cenę, jaką zapłaciły inne państwa za podobną ilość helikopterów, to Polska przepłaciła - stwierdził.
W ocenie Rzymkowskiego, decyzja o zerwaniu negocjacji nie była przygotowana dyplomatycznie, ale jej efekt jest pozytywny.
- Oddzielmy kwestię dyplomacji i efekt finansowy, gospodarczy dla Polski. Warto wspomnieć, że w Polsce mamy PZL Świdnik, kapitał wybitnie zagraniczny, amerykański, ale jedno z trzech przedsiębiorstw w Europie, które jest w stanie zmontować taki śmigłowiec. Powinniśmy patrzeć na polski interes narodowy. Wybranie tej oferty było błędem i sfery wojskowe od początku mówiły, że to nie jest dobre rozwiązanie. Tym bardziej, że cena nie była adekwatna do kontraktów wynegocjowanych przez inne państwa - mówił poseł Kukiz'15.
Zdaniem Rzymkowskiego, forma "skandalu i afery" - jaką zaproponował w jego ocenie Antoni Macierewicz - jest "nie do przyjęcia" i "odbije się dla Polski czkawką" na arenie międzynarodowej. - Ale sam fakt zerwania tego kontraktu uważam za rzecz dobrą. Powinniśmy jeszcze raz rozważyć wszystkie oferty, łącznie z tą polską ze Świdnika - dodał.
