Michał Królikowski może wrócić do zawodu. Jest decyzja sądu ws. adwokata
Prof. Michał Królikowski, były wiceminister sprawiedliwości, może wykonywać zawód adwokata. Sąd Rejonowy w Białymstoku uchylił zakaz w tej sprawie i ograniczył z 500 tys. zł do 200 tys. zł poręczenie majątkowe zastosowane wobec prawnika.
Jak podaje RMF FM, decyzja białostockiego sądu oznacza, że przyjęte zostało zażalenie złożone miesiąc temu przez byłego ministra. W maju Królikowski usłyszał zarzut prania brudnych pieniędzy. Grozi za to kara do 10 lat więzienia.
Jednocześnie sąd uznał, że zatrzymanie Królikowskiego było zasadne, legalne i prawidłowo przeprowadzone. W orzeczeniu zaznaczono, że prokuratura miał przesłanki do takiego działania. Sąd podkreślił, że zgromadzony do tej pory materiał dowodowy w wysokim stopniu uprawdopodabnia to, iż zarzuty postawiono zasadnie.
Zdaniem śledczych Królikowski miał przyjąć na konto swojej kancelarii w sumie ponad 2,4 mln zł. Prokuratura po zatrzymaniu informowała, że były to pieniądze przekazane na rachunek pomocniczy jego kancelarii prawnej, tytułem "depozytu adwokackiego".
"Obrony swoich praw i dobrego imienia będę dochodził w trakcie toczonego postępowania. Niemniej wiele z podawanych przez środki przekazu informacji co do okoliczności zarzucanych mi czynów nie są zgodne z prawdą, a czasem i z ustaleniami śledczych" - napisał w maju w oświadczeniu Michał Królikowski.
Swoje zatrzymanie nazwał "zbędnym i bezpodstawnym". Podkreślił też, że współpracował ze śledczymi w granicach, jakie dawało mu "związanie tajemnicą adwokacką oraz tajemnicą obrończą".
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl