Michał Jaros zawiadamia prokuraturę. Chodzi o słowa Mateusza Morawieckiego

Poseł KO Michał Jaros zawiadomił prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Mateusza Morawieckiego. Chodzi o słowa premiera, które padły w trakcie kampanii prezydenckiej. Dotyczyły one spadającej liczby zachorowań na koronawirusa.

Koronawirus w Polsce. Michał Jaros złoży zawiadomienie do prokuratury. Chodzi o słowa premieraKoronawirus w Polsce. Michał Jaros złożył zawiadomienie do prokuratury. Chodzi o słowa premiera
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Paweł Supernak, Pawe³ Supernak

Michał Jaros złożył zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa z art. 165 § 1 pkt. 1 kk, który mówi o "sprowadzeniu niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób albo dla mienia w wielkich rozmiarach: powodując zagrożenie epidemiologiczne lub szerzenie się choroby zakaźnej albo zarazy zwierzęcej lub roślinnej".

"Cieszę się, że coraz mniej obawiamy się tego wirusa, tej epidemii. To jest dobre podejście, szanowni państwo, bo on jest w odwrocie. Już teraz nie trzeba się go bać. Trzeba pójść na wybory tłumnie 12 lipca” - mówił wówczas Mateusz Morawiecki.

Jaros w komunikacie opublikowanym w mediach społecznościowych napisał, że wypowiedź ta sformułowana została przez osobę piastującą funkcję publiczną, a wypowiedź premiera miała trafić do jak największej liczby odbiorców.

Zbigniew Rau i "egzotyczne poglądy". Ostra krytyka ze strony posłanki KO

Koronawirus w Polsce. Michał Jaros: Mateusz Morawiecki kłamał

- Przypomnieć należy, że według sondaży przeprowadzanych przed drugą turą wyborów, obaj kandydaci mieli bardzo zbliżone szanse, zaś zwiększenie frekwencji wyborczej miało działać na korzyść kandydata wpieranego przez Prezesa Rady Ministrów, tj. Prezydenta RP Andrzeja Dudy" - dodał.

Zdaniem Jarosa, premier swoją wypowiedzią chciał zachęcić do głosowania wszystkich, w szczególności osoby starsze, które w obawie przed zakażeniem koronawirusem mogły chcieć pozostać w domu. Według niego Morawiecki wiedział, że COVID-19 nie jest "w odwrocie", a swoją wypowiedzią wprowadził społeczeństwo w błąd.

"Doprowadziło to - w ocenie zawiadamiającego - do zwiększenia zagrożenia epidemiologicznego i zwiększenia ilości zachorowań, a być może nawet śmierci osób starszych, które nie udałyby się do lokalu wyborczego, gdyby nie zapewnienia prezesa Rady Ministrów" - napisał.

"Nie da się przeoczyć faktu, iż 'druga fala' epidemii koronawirusa nastała już kilka dni po wyborach - przy czym korelacja ta w ocenie zawiadamiającego nie jest przypadkowa" - wskazał Jaros.

Wybrane dla Ciebie
Media o Putinie: Znów kupuje czas w wojnie z Ukrainą
Media o Putinie: Znów kupuje czas w wojnie z Ukrainą
Zajmowali się nielegalnym obrotem paliwami. Dziewięć osób zatrzymanych
Zajmowali się nielegalnym obrotem paliwami. Dziewięć osób zatrzymanych
Uszkodzony rosyjski okręt na Bałtyku. Towarzyszą mu jednostki NATO
Uszkodzony rosyjski okręt na Bałtyku. Towarzyszą mu jednostki NATO
Co czeka nas 1 listopada w pogodzie? Są prognozy
Co czeka nas 1 listopada w pogodzie? Są prognozy
Dzień świstaka z Donaldem Trumpem [OPINIA]
Dzień świstaka z Donaldem Trumpem [OPINIA]
Awaryjne lądowanie Hegseth'a. Podano powód
Awaryjne lądowanie Hegseth'a. Podano powód
Kolumbia. Indianie strzelali z łuków w budynek ambasady USA
Kolumbia. Indianie strzelali z łuków w budynek ambasady USA
Polacy o Nawrockiej. Ocenili, jak sobie radzi w roli pierwszej damy
Polacy o Nawrockiej. Ocenili, jak sobie radzi w roli pierwszej damy
Ciało młodej kobiety w windzie. Prokuratura postawiła zarzuty
Ciało młodej kobiety w windzie. Prokuratura postawiła zarzuty
Noblistka wychwala Trumpa. "Wenezuelczycy są mu wdzięczni"
Noblistka wychwala Trumpa. "Wenezuelczycy są mu wdzięczni"
Hamas przekazał trumnę z ciałem kolejnego zakładnika. Co z resztą?
Hamas przekazał trumnę z ciałem kolejnego zakładnika. Co z resztą?
33-latek z Luizjany aresztowany. Miał brać udział w ataku Hamasu
33-latek z Luizjany aresztowany. Miał brać udział w ataku Hamasu