Miasto sypnie złotym z budżetu na realizację filmów
Ponad 500 tys. zł otrzymają z miejskiej kasy - w ramach Łódzkiego Funduszu Filmowego - producenci filmów powstających w Łodzi lub realizowanych przez łódzkie firmy. W tym roku o dofinansowanie ubiegały się w sumie 24 projekty filmów fabularnych, dokumentalnych i animowanych.
Łódzki Fundusz Filmowy powstał w 2007 roku i był pierwszym takim regionalnym funduszem w Polsce. Projekty ocenia pięcioosobowa komisja ekspertów z branży filmowej. W tym roku do podziału było 560 tys. zł.
Decyzją komisji dofinansowanie otrzymają dwa filmy fabularne: "Dzień Czekolady" w reż. Jacka Piotra Bławuta oraz "Nigdy nie będziesz szedł sam" w reż. Grzegorza Packa. Pierwszy z filmów to adaptacja opowiadania Anny Onichimowskiej - "baśń o tym jak trudno jest być dzieckiem w świecie dorosłych". Drugi obraz "osadzony jest w łódzkich realiach i opowiada historię dwóch przyjaciół - kiboli".
Pieniądze z Funduszu otrzymają również dwa filmy dokumentalne: "Szkoła" w reż. Marii Zmarz - Kochanowicz i Grażyny Kędzielawskiej, opowiadający o słynnej łódzkiej "filmówce" oraz "Dziedzictwo - Poznańscy w mieście Łodzi" w reż. Jacka Schmidta, który jest relacją ze zjazdu rodziny Poznańskich.
W tym roku w ocenie ekspertów żaden zgłoszony projekt filmu animowanego nie zasługiwał na dofinansowanie.
Dotychczas - w ramach Łódzkiego Funduszu Filmowego - miasto dofinansowało 13 produkcji fabularnych, animowanych i dokumentalnych. Wśród nich znalazły się filmy fabularne - m.in. "Wiosna 1941" Uri Barabasha, "Dwa Światy, Zaświaty" Ryszarda Brylskiego; animacje "Projekt Chopin" Martina Clappa i Adama Wyrwasa, "Zuzanna" Darii Kopiec oraz "Miasto płynie" Balbiny Bruszewskiej, a także film dokumentalny "Nekropolis" Andrzeja Czuldy.