Trwa ładowanie...

Miała udusić córkę i spalić ją w piecu. Proces 22-letniej studentki

- Dziecko prawdopodobnie urodziło się żywe - stwierdzili biegli w procesie 22-letniej studentki Agaty F. z Majdanu Kozłowieckiego (woj. lubelskie). Kobieta miała po porodzie udusić córkę i spalić ją w piecyku.

Miała udusić córkę i spalić ją w piecu. Proces 22-letniej studentkiŹródło: East News, fot: Wojciech Stróżyk
d3hjvs8
d3hjvs8

W czwartek przed Sądem Okręgowym w Lublinie zeznawały biegłe lekarki, które badały zwłoki noworodka. Szczątki dziewczynki były nadpalone i w stanie rozkładu - informuje dziennikwschodni.pl.

- Stan płuc wskazywał, że doszło do nagłej niewydolności krążenia. Niektóre z pęcherzyków płucnych wyglądały tak, jakby było w nich powietrze. Dziecko mogło urodzić się żywe, ale ze względu na stan zwłok trudno to jednoznacznie stwierdzić - powiedziała jedna z lekarek.

Podobnie uważa prokuratura. Zgodnie z jej ustaleniami, zaraz po urodzeniu Agata F. udusiła swoje dziecko, zawijając je w ręcznik i foliowy worek. Potem włożyła dziewczynkę do pieca i podpaliła jej ciało razem ze śmieciami.

22-letnia Agata F. nie przyznała się do zabójstwa. Twierdzi, że dziewczynka urodziła się martwa.

d3hjvs8

Rodzice znaleźli zwłoki

Do tragicznych wydarzeń doszło w czerwcu ubiegłego roku w Majdanie Kozłowieckim koło Lubartowa. 22-letnia studentka mieszkała tam z rodziną. Spotykała się z mieszkającym niedaleko Rafałem M.

Mężczyzna zapewnia, że nie wiedział o ciąży partnerki, chociaż regularnie współżyli. Sądził, że dziewczyna przytyła.

Agata F. urodziła w nocy ze środy na czwartek 28 czerwca, w wannie.

- Dziecko wpadło do wody. Wyjęłam je. Było sine i nie oddychało. Trzymałam je na rękach jakieś 15 minut. Potem zawinęłam w ręcznik i włożyłam do kuchenki - wyjaśniała w prokuraturze.

d3hjvs8

Kolejny dzień Agata F. spędziła z Rafałem. Uprawiała z nim seks, nie przejmując się tym, że w piecyku obok leży jej martwa córka. Ciało dziecka 22-latka spaliła dopiero w piątek.

W sobotę wybrała się z chłopakiem na wesele kolegi. Jej rodzice, którzy podejrzewali ciążę, przeszukali jej pokój. W piecyku znaleźli nadpalone ciało noworodka. Poinformowali policję, która zatrzymała Agatę i Rafała na weselu.

Jak kobieta przyznała śledczym, bała się, że dziecko przeszkodzi jej w realizacji planów na przyszłość, dlatego nie powiedziała nikomu o ciąży. Agacie F. grozi dożywocie.

d3hjvs8

Źródło: dziennikwschodni.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d3hjvs8
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3hjvs8
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj