"Policjanci mają prawo". Tusk reaguje po tragedii w Sanoku
Podczas interwencji w Sanoku agresywny mężczyzna zaatakował funkcjonariuszy maczetą. Policjanci użyli broni, mężczyzna po kilku strzałach zmarł. Do sprawy odniósł się premier Donald Tusk.
"Policjanci mają pełne prawo do użycia broni w obronie obywateli lub własnej i mogą liczyć na nasze pełne wsparcie i ochronę" - pisze na X premier Donald Tusk.
Szef rządu odniósł się do dramatycznej interwencji w Sanoku pisaliśmy w Wirtualnej Polsce. W czwartek rano mężczyzna z zaburzeniami psychicznymi zabarykadował się z matką w mieszkaniu, a w środku uruchomił się czujnik gazu. Policjanci i strażacy, podejrzewając, że mężczyzna specjalnie odkręcił kurki z gazem, zdecydowali o wejściu siłowym do lokalu.
Podczas interwencji agresor zaatakował funkcjonariuszy maczetą. Gdy inne środki zawiodły, policjanci użyli broni.
Trump zatwierdza plan pokojowy bez Ukrainy? Zełenski dziękuje USA na X
Podjęto reanimacje napastnika, jednak nie udało się go uratować. W mieszkaniu odnaleziono także ciało kobiety, matki napastnika.
Wirtualna Polska dotarła do nagrania, na którym widać moment, gdy policjanci wybiegają przed klatkę.
Źródło: X, WP