Miała dość nocnych obrad. Uderzyła w kolegów z PiS

Anna Maria Siarkowska, posłanka Solidarnej Polski, zaprotestowała przeciw nocnym pracom w Sejmie. Po raz kolejny miało do nich dojść przy okazji obrad dwóch komisji. To wówczas, wbrew woli posłów PiS, Siarkowska złożyła wniosek o przełożenie posiedzeń. - Byłam tym mocno zniesmaczona, bo to nie jest temat, nad którym powinniśmy pracować w trybie gwałtownym - powiedziała "Faktowi".

Anna Siarkowska nie jest zadowolona z nocnych prac w Sejmie.Anna Siarkowska nie jest zadowolona z nocnych prac w Sejmie.
Źródło zdjęć: © PAP | Mateusz Marek, Radek Pietruszka
oprac.  DAS

Obrady, których nie chciała posłanka Solidarnej Polski, miały się odbyć we wtorek po 22. Politycy o pomyśle PiS dowiedzieli się na kilka godzin przed zaplanowanym startem prac. Mieli debatować w ramach dwóch komisji - obrony narodowej i finansów publicznych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Słowa Morawieckiego ws. COVID-19. "Przedwczesna deklaracja"

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ

Siarkowska: było tysiąc okazji

Tematy, które miały być poruszone, dotyczyły zmiany konstytucji ws. możliwości przejmowania przez Skarb Państwa mienia służącego Moskwie do agresji na Ukrainę oraz wyłączenia wydatków na obronę z długu publicznego.

Zmiana konstytucji to jest bardzo poważna sprawa, powinniśmy dyskutować o tym w normalnych godzinach, a nie w godzinach nocnych. Tymczasem ustawa o zmianie konstytucji była skierowana do prac w maju. Od tego momentu było tysiąc okazji, żeby zorganizować to posiedzenie w normalnym trybie - powiedziała "Faktowi" Siarkowska.

Przeniesione posiedzenia

- Jeżeli są pilne sprawy, to można spotkać się nawet w nocy i o północy. Ale to nie było nic pilnego, ta sprawa czekała od maja. To kwestia nie tylko działań pani marszałek Elżbiety Witek, ale też szefów komisji - dodała.

Siarkowska podkreślała jednocześnie, że nocne prace w Sejmie uniemożliwiają rzetelne śledzenie działań polityków przez dziennikarzy.

Ostatecznie, po złożonym przez Siarkowską wniosku o przeniesienie prac komisji, zaplanowano je na inny dzień - już w godzinach porannych. - Można? Można – pytała retorycznie Anna Maria Siarkowska.

Źródło: "Fakt", WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie
Co czeka nas 1 listopada w pogodzie? Są prognozy
Co czeka nas 1 listopada w pogodzie? Są prognozy
Awaryjne lądowanie Hegseth'a. Podano powód
Awaryjne lądowanie Hegseth'a. Podano powód
Kolumbia. Indianie strzelali z łuków w budynek ambasady USA
Kolumbia. Indianie strzelali z łuków w budynek ambasady USA
Polacy o Nawrockiej. Ocenili, jak sobie radzi w roli pierwszej damy
Polacy o Nawrockiej. Ocenili, jak sobie radzi w roli pierwszej damy
Ciało młodej kobiety w windzie. Prokuratura postawiła zarzuty
Ciało młodej kobiety w windzie. Prokuratura postawiła zarzuty
Noblistka wychwala Trumpa. "Wenezuelczycy są mu wdzięczni"
Noblistka wychwala Trumpa. "Wenezuelczycy są mu wdzięczni"
Hamas przekazał trumnę z ciałem kolejnego zakładnika. Co z resztą?
Hamas przekazał trumnę z ciałem kolejnego zakładnika. Co z resztą?
33-latek z Luizjany aresztowany. Miał brać udział w ataku Hamasu
33-latek z Luizjany aresztowany. Miał brać udział w ataku Hamasu
Axios o spotkaniu Trump-Zełenski. "Nikt nie krzyczał, ale było ciężko"
Axios o spotkaniu Trump-Zełenski. "Nikt nie krzyczał, ale było ciężko"
Prognoza IMGW na zimę. Czeka nas "zima stulecia"?
Prognoza IMGW na zimę. Czeka nas "zima stulecia"?
Alkohol na stacjach benzynowych? "Kupuje go tam 70 proc. uzależnionych"
Alkohol na stacjach benzynowych? "Kupuje go tam 70 proc. uzależnionych"
Zniknął obraz Picassa. Zaginął podczas transportu
Zniknął obraz Picassa. Zaginął podczas transportu