Miała 4 promile, doprowadziła do tragedii. 36-latka twierdzi, że ma problemy z alkoholem

Nawet 18 lat więzienia grozi kobiecie, która doprowadziła w sobotę do tragicznego wypadku pod Radomskiem (woj. łódzkie). 36-latka miała złożyć obszerne wyjaśnienia i przyznać, że ma problemy z nadużywaniem alkoholu.

wypadekMiała 4 promile, doprowadziła do tragedii. 36-latka twierdzi, że ma problemy z alkoholem
Źródło zdjęć: © KPP Radomsko
oprac.  Ewa Walas

W poniedziałek w radomszczańskiej prokuraturze przesłuchano mieszkankę gminy Gidle, która spowodowała dramatyczny wypadek.

"36-latka w czasie przesłuchania przez prokuratora przyznała, że ma problemy z alkoholem. Złożyła obszerne wyjaśnienia" - poinformowała dziennikarka RMF FM Agnieszka Wyderka.

Tuż po wytrzeźwieniu kobieta usłyszała prokuratorskie zarzuty spowodowania katastrofy w ruchu lądowym pod wpływem alkoholu.

Będzie szczególnie wysoka kara?

O tym, co grozi sprawczyni wypadku powiedziała oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Radomsku nadkom. Aneta Wlazłowska.

Zobacz też: Polski Ład skłóci Zjednoczoną Prawicę? Polityk PiS odpowiedział Gowinowi

Za spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym do więzienia można trafić nawet na 12 lat, ale w sytuacji, gdy podejrzany znajdował się pod wpływem alkoholu lub środków odurzających sąd może zwiększyć wymiar kary o połowę. Oznacza to, że kobiecie może grozić do 18 lat więzienia.

36-latka miała wyrazić żal z powodu tragicznych konsekwencji spowodowanego przez nią wypadku. Po decyzji sądu w Radomsku, najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.

Dramat pod Radomskiem

Do tragedii doszło w sobotę rano w miejscowości Wygoda pod Radomskiem. Zgodnie z dotychczasowymi ustaleniami, 36-letnia kierująca nissanem z niewyjaśnionych przyczyn zjechała na przeciwny pas ruchu i doprowadziła do zderzenia z jadącym z przeciwnego kierunku volkswagenem transporterem, którym podróżowało dziewięć osób. W konsekwencji uderzenia, oba pojazdy wypadły z jezdni i przewróciły się.

Wszyscy uczestnicy wypadku trafili do szpitala. Poza 36-latką było to dziewięciu mężczyzn, którzy jechali do pracy w Radomsku - siedmiu mężczyzn narodowości ukraińskiej w wieku od 37 do 54 lat oraz dwóch Polaków w wieku 39 i 40 lat.

Pomimo wysiłków służb medycznych, nie udało się uratować życia 37-letniego obywatela Ukrainy. Mężczyzna zmarł na stole operacyjnym.

Jeszcze w sobotę szpital opuściły trzy osoby - wśród nich była kobieta, która spowodowała wypadek i odniosła nieznaczne obrażenia. Sześciu pozostałych mężczyzn nadal znajduje się pod opieką lekarzy.

Źródło: RMF FM/PAP/Wiadomości WP

Wybrane dla Ciebie
Tusk chce zmian w polityce klimatycznej UE. "Mnie bolesna dla Polski"
Tusk chce zmian w polityce klimatycznej UE. "Mnie bolesna dla Polski"
Operacje USA na terenie innych państw? Jest zapowiedź Trumpa
Operacje USA na terenie innych państw? Jest zapowiedź Trumpa
Prezydent Sopotu zarobi więcej. Radni przyznali podwyżkę
Prezydent Sopotu zarobi więcej. Radni przyznali podwyżkę
Nie żyje Michael Smuss
Nie żyje Michael Smuss
Wyniki Lotto 23.10.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 23.10.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Media: Rosja z tajnym systemem do monitorowania ruchu okrętów NATO
Media: Rosja z tajnym systemem do monitorowania ruchu okrętów NATO
"Ja tego nie odpuszczę". Ostre słowa Tuska ws. Pegasusa
"Ja tego nie odpuszczę". Ostre słowa Tuska ws. Pegasusa
Bezzałogowiec PGZ spadł w Inowrocławiu
Bezzałogowiec PGZ spadł w Inowrocławiu
Tusk odniósł się do sondażu. "Mogę przyjmować zakłady"
Tusk odniósł się do sondażu. "Mogę przyjmować zakłady"
Wojskowe dokumenty w śmieciach. Szef MON: ja tę sprawę posprzątam
Wojskowe dokumenty w śmieciach. Szef MON: ja tę sprawę posprzątam
Trump spotka się z Xi. Pierwszy raz w tej kadencji
Trump spotka się z Xi. Pierwszy raz w tej kadencji
Kontrowersje po otwarciu placu zabaw w Czerninie. Władze odpowiadają
Kontrowersje po otwarciu placu zabaw w Czerninie. Władze odpowiadają