Mężczyzna zarażony odrą trafił do poznańskiego szpitala. Jego stan jest poważny

Kilka dni temu informowaliśmy o trójce dzieci, u których na razie tylko istnieje podejrzenie, że mogą być zarażone odrą. Wczoraj lista wydłużyła się o kolejne dziecko z Szamotuł, w którego przypadku także na razie istnieje jedynie podejrzenie choroby.

- Wyniki, które potwierdzą lub wykluczą odrę u tych dzieci, powinny być znane po niedzieli - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Cyryla Staszewska, rzecznik prasowy Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Poznaniu.

Jest już jednak pierwszy potwierdzony przypadek odry w Poznaniu. W sobotę do szpitala przy ul. Szwajcarskiej przewieziono 43-letniego mieszkańca jednej z podpoznańskich gmin.

- Mężczyzna ma wszystkie charakterystyczne dla odry objawy, czyli wysoką gorączkę, zmiany zapalne błony śluzowej, wysypkę. Doszło też do powikłania w postaci zapalenia płuc - wyjaśnia w rozmowie z WP prof. Iwona Mozer-Lisewska, ordynator Oddziału Zakaźnego Szpitala im. Józefa Strusia w Poznaniu. - Mężczyzna zaraził się od dziecka chorego na odrę, które wraz z rodziną przyjechało do Polski w odwiedziny z Niemiec - dodaje.

Zarówno dziecko, jak i zarażony mężczyzna nie byli zaszczepieni przeciwko odrze. W przypadku 43-latka wynika to z wieku - dzieci w Polsce zostały objęte obowiązkowymi szczepieniami dopiero w 1975 r.

- Stan mężczyzny jest poważny, ale stabilny. Przebywa w izolatce, w osobnym boksie - wyjaśnia prof. Mozer-Lisewska.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .