Mexico City zapada się szybciej od Wenecji. Metropolia zniknie w katastrofie?

Mexico City to jedno z największych miast świata oraz stolica Meksyku. Metropolia ma poważny problem - z roku na rok ziemia pod obszarem zabudowanym zapada się coraz bardziej, co wkrótce może zakończyć się ogromną katastrofą.

Mexico City zapada się szybciej niż Wenecja. Metropolia zniknie z powierzchni ziemi?
Mexico City zapada się szybciej niż Wenecja. Metropolia zniknie z powierzchni ziemi?
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons | bonus1up
Katarzyna Łapczyńska

20.02.2022 16:50

Ciudad de Mexico to stolica Meksyku. Miasto wielu kultur i różnorodności, a przede wszystkim dom dla ponad 9 mln osób. W teorii, bo w praktyce cała metropolia ma ponad 21 mln mieszkańców. Liczby robią wrażenie. Nie jest to wprawdzie najpiękniejsze miasto świata, ale z pewnością ma wiele do zaoferowania.

Miasto na terenie jeziora. To nie mogło się udać

Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że Mexico City powstało na terenie jeziora Texcoco, które zostało celowo osuszone, by umożliwić rozkwit i rozbudowę miasta. Ograniczenie wpływu akwenu miało ułatwić Meksykanom życie. Dzięki działaniu wbrew naturze udało się zapobiec powodziom, zniknęły również komary. W dłuższej perspektywie osuszenie jeziora okazało się jednak prawdziwym strzałem w kolano.

Obecnie brak wody to ogromny problem. Nie dość, że teren stał się niezwykle podatny na trzęsienia ziemi, które regularnie nawiedzają region, to na dodatek miasto zapada się w zawrotnym tempie. Nowo powstałe budynki pękają i osiadają, ponieważ gleba pracuje, wchłaniając ludzkie dzieła. 

Ludzkość kontra natura. Z roku na rok jest coraz gorzej

Niektóre źródła podają, że Mexico City tonie w tempie nawet 50 cm na rok. Według szacunków, w czasie ostatnich 100 lat miasto obniżyło się o ponad 9 metrów. I nic nie wskazuje na to, by sytuacja miała się nagle zmienić. Stolica rozrasta się w zastraszającym tempie, a do jej funkcjonowania niezbędna jest woda, której w rejonie brakuje i będzie brakować. 

Badania przeprowadzone przez Narodowy Uniwersytet Autonomiczny Meksyku sugerują, że w ciągu najbliższych 150 lat obszary położone tuż za miastem mogą obniżyć się o ponad 30 metrów. Stolica Meksyku z lotu ptaka już teraz wygląda na poważnie pofalowaną. Tymczasem Meksykanie nadal czerpią wodę z podłoża, nasilając proces osiadania gleby. 

Kolejnym problemem jest fakt, że w niektórych częściach miasta proces osiadania zachodzi szybciej niż w innych. Łatwo wyobrazić sobie konsekwencje takiego zjawiska dla budynków czy dróg. W dłuższej perspektywie osiadanie gleby może zniszczyć np. linie metra, systemy kanalizacyjne czy drogowe. Nie wspominając o zagrożeniu dla budynków publicznych i domów prywatnych.

Problem, który musi zakończyć się katastrofą?

Naukowcy są pewni, że proces osiadania nie jest odwracalny, co oznacza, że w dłuższej perspektywie Mexico City może zniknąć z powierzchni ziemi. Kiedy? Ciężko to oszacować. - W mieście niewiele się o tym mówi. Wiadomo, że budynki pękają, a badania pod tym kątem są prowadzone, ale nikt nie chce straszyć ludności cywilnej. Dla nas to po prostu codzienność. Póki nie dojdzie do tragedii, nikt nie będzie panikował - powiedział w rozmowie z WP Wiadomości Juan, od urodzenia mieszkający w stolicy Meksyku. 

Meksykanie mają pomysł na uratowanie sytuacji. Chcą odtworzyć część starożytnego jeziora. Powstał nawet projekt odbudowy. Z pewnością większa ilość wody w Mexico City jest nie tyle potrzebna, co niezbędna. - Miasto cały czas się rozrasta. Wątpię, żeby ludzi zaczęło ubywać, a to wiąże się z ogromnymi potrzebami. Niedługo ten cały kolos na glinianych nogach runie - dodaje Juan. 

Zapadanie się gruntu to nie jedyny problem stolicy Meksyku. Oprócz tego miasto zmaga się z biedą, ogromnym zanieczyszczeniem i trzęsieniami ziemi, które straszą mieszkańców niemal co roku. Regularnie przeprowadza się nawet specjalne ćwiczenia, mające na celu przygotowanie ludności do prawdziwego zagrożenia. Mimo to, Mexico City jest wakacyjnym celem podróży dla wielu turystów, którzy tłumnie odwiedzają miasto każdego roku.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (151)