Metro w Warszawie po pożarze. Utrudnienia dla pasażerów
Po pożarze na linii M1 warszawskiego metra przywrócono kursowanie pociągów na odcinku Centrum-Młociny. Nadal zamknięte są cztery stacje, a pasażerowie korzystają z komunikacji zastępczej.
Co musisz wiedzieć?
- Pożar w tunelu kablowym przy stacji Racławicka spowodował poważne utrudnienia na linii M1 warszawskiego metra, wyłączając z ruchu kilka stacji.
- Obecnie pociągi kursują na trasach Kabaty-Wilanowska oraz Centrum-Młociny i Młociny-Świętokrzyska, a na zamkniętych odcinkach uruchomiono linie autobusowe i tramwajowe.
- Prace naprawcze trwają, a władze miasta zapewniają, że będą na bieżąco informować o postępach i zmianach w kursowaniu metra.
Pierwsze informacje o częściowym przywróceniu ruchu na linii M1 przekazał Zarząd Transportu Miejskiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przyjechali z Warszawy chronić granicę. "Państwo nie działa"
Po całonocnych naprawach, pociągi kursują obecnie w pętli na odcinku Kabaty-Wilanowska oraz na trasie Centrum-Młociny i Młociny-Świętokrzyska. "Prace techników przyniosły efekt. Od rana metro działa według rozkładu, który wczoraj zapowiadaliśmy. Linia M1 została częściowo przywrócona do ruchu, co na pewno wielu z Was ułatwi drogę do pracy po wczorajszych ogromnych utrudnieniach" - napisał w środę na platformie X prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Pożar w metrze. MSWiA zabiera głos, znamy wstępne przyczyny
Utrudnienia w ruchu. Jakie stacje metra są nadal zamknięte?
Z ruchu wyłączone pozostają stacje Politechnika, Pole Mokotowskie, Racławicka i Wierzbno. Zarząd Transportu Miejskiego uruchomił linie autobusowe i tramwajowe, które mają ułatwić dojazd pasażerom na zamkniętych odcinkach.
"Dalsze prace będą jeszcze niestety jakiś czas trwały. Dokładamy wszelkich starań, żeby przywrócić kursowanie na wszystkich stacjach jak najszybciej. Będziemy na bieżąco informować o wszelkich zmianach i postępach prac" - zaznaczył Trzaskowski.
Skutki pożaru na linii M1
Pożar wybuchł w nocy z wtorku na środę w tunelu kablowym przy stacji Racławicka. Ogień objął przewody znajdujące się w podłodze technicznej. W akcji gaśniczej brało udział jedenaście zastępów straży pożarnej, a działania zakończono po godzinie 9.00.
Według informacji przekazanych przez ratusz uszkodzeniu uległy urządzenia zasilające i sterujące ruchem pociągów, w tym światłowody. To spowodowało wyłączenie ruchu nie tylko na linii M1, ale także czasowe utrudnienia na linii M2.
Wstępnie wykluczono udział osób trzecich, a na miejscu pracowali biegli z zakresu pożarnictwa. "Wstępnie wykluczono udział osób trzecich. Na miejscu pracowali biegli m.in z zakresu pożarnictwa." - podano w komunikacie.