"Metro": Miasta nie płaczą po zimie
Rekordowo łagodna zima zostawia w budżetach miast milionowe oszczędności. Ruszyła więc karuzela z pomysłami, na co je wydać - pisze "Metro".
Lublin chce przeznaczyć środki zaoszczędzone na odśnieżaniu na oczyszczanie ulic i chodników.
- Zaczniemy wczesną wiosną, a oszczędności pójdą też na intensywne czyszczenie ulic latem - zapowiada Karol Kieliszek z urzędu miasta w Lublinie.
Dzięki ciepłej zimie zostało nam 10 mln zł, pieniądze będą mogły być wykorzystane m.in. na dodatkowe remonty chodników - wskazuje z kolei rzecznik prezydenta Łodzi Marcin Masłowski. Zaś wśród tamtejszych radnych pojawił się pomysł, by środki zwiększyły pulę budżetu obywatelskiego.
Agnieszka Kłąb z warszawskiego ratusza nie wyklucza, że środki zostaną w budżecie Zarządu Oczyszczania Miasta, który mógłby je wydać np. na pielęgnację ulicznej zieleni. - Oszczędności z zimy mogłyby przydać się też do sfinansowania budowy nowych szkół, przedszkoli czy żłobków - mówi.
Ale choć apetyt na miliony rośnie, to urzędnicy przyznają, że to wciąż dzielenie skóry na niedźwiedziu. Bo biorąc pod uwagę kaprysy aury z ostatnich lat, nie można wykluczyć ataku zimy nawet w kwietniu - zauważa "Metro".
Zobacz także: Taki "drift" po śniegu warszawskim kierowcom już nie grozi?