Metamorfoza Sowińskiej
Jak wynika z ustaleń dziennika "Polska", rzecznik praw dziecka nowy wizerunek zawdzięcza specowi od marketingu politycznego. Nie poległa nawet w ogniu pytań Moniki Olejnik w "Kropce nad i". W ostatnich dniach rzeczniczka dzieci Ewa Sowińska zaskakuje nowym, medialnym wizerunkiem. Jak wynika z ustaleń "Polski", metamorfozę zawdzięcza intensywnemu treningowi ze specem od marketingu politycznego Olgierdem Annusewiczem.
Redaguję odpowiedzi na pytania nadsyłane przez dziennikarzy. Przeprowadziłem też szkolenie dla Ewy Sowińskiej, jak należy zachować się w otoczeniu mediów i jak odpowiadać na pytania, by być wiarygodnym - przyznaje Annusewicz. Nie chce zdradzić, ile za te usługi płaci mu Biuro Rzecznika Praw Dziecka. Prowadzę działalność gospodarczą i wystawiam faktury za usługi. Zapewniam, że to stawki konkurencyjne - ucina.
Także rzecznik prasowa Biura Rzecznika, Katarzyna Bednarska, nie chce podać, ile biuro płaci Olgierdowi Annusewiczowi. Pan Annusewicz wykłada retorykę na Uniwersytecie Warszawskim. Związany jest z agencją KLC Krzysztofa Lufta, rzecznika rządu Jerzego Buzka. Specjalizuje się w szkoleniach z wystąpień publicznych i perswazyjnego języka. Przyznaje, że pracował już dla polityków. Życzyli sobie dyskrecji, a ja zamierzam jej dotrzymać - mówi Annusewicz.