Meszki. Krwiopijne stworzenia znów uprzykrzają życie. "Ruszyły coś zjeść"
Meszki dają się we znaki mieszkańcom zarówno miast, jak i wsi. Jest ich naprawdę sporo. Mogą zepsuć nawet najbardziej udany urlop. - Wykluły się z poczwarek i ruszyły coś zjeść - mówi dr Aleksandra Gliniewicz z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - PZH. Entomolog zwraca uwagę na ukąszenia meszek, które są bardziej bolesne niż ukąszenia komarów. Niektórzy będą mieli przez nie olbrzymi kłopot. - Ludzie mogą mieć intensywną reakcję: gorączkę, opuchlizny, aż do utraty przytomności, ale to akurat zdarza się naprawdę rzadko - ostrzega specjalistka, która od kilkudziesięciu lat zajmuje się m.in. owadami. Kto musi uważać na meszki i w których częściach Polski jest ich najwięcej? O tym w rozmowie Klaudiusza Michalca.