Merz w Białym Domu. Przywiózł Trumpowi prezent

Friedrich Merz przybył do Białego Domu na spotkanie z Donaldem Trumpem. Kanclerz Niemiec przywiózł specjalny prezent dla amerykańskiego prezydenta.

US President Trump meets German Chancellor Merz at the White House
epa12158068 US President Donald Trump (L) greets German Chancellor Friedrich Merz at the White House in Washington, DC, USA, 05 June 2025.  EPA/WILL OLIVER 
Dostawca: PAP/EPA.
WILL OLIVER
meeting, diplomacy, diplomatic relations, politiciansMerz w Białym Domu. Przywiózł Trumpowi prezent
Źródło zdjęć: © PAP | WILL OLIVER
Sara Bounaoui
oprac.  Sara Bounaoui

W czwartek kanclerz Niemiec odbył spotkanie z prezydentem Stanów Zjednoczonych. Dla Friedricha Merza była to pierwsza wizyta w USA, odkąd objął urząd. Przed wejściem do zachodniego skrzydła Białego Domu przywitał go Donald Trump. Zapytany o przesłanie dla Niemców, Trump wyraził swoją sympatię, mówiąc, że "kocha naród niemiecki".

Odnosząc się do Merza, Trump stwierdził, że jest on "dobrym, choć wymagającym partnerem do rozmów".

Merz przywiózł gospodarzowi Białego Domu specjalny prezent z Niemiec. To oprawiony akt urodzenia dziadka prezydenta Trumpa, Fredericka, urodzonego w 1869 roku.

Friedrich Trump – niemiecki emigrant

Friedrich Trump urodził się w 1869 roku w Kallstadt w niemieckim Palatynacie. W wieku zaledwie 16 lat zdecydował się opuścić Niemcy i wyemigrować do Stanów Zjednoczonych.

Początkowo pracował jako fryzjer, ale prawdziwe pieniądze zaczął zarabiać podczas gorączki złota – najpierw w stanie Waszyngton, a potem w kanadyjskim Klondike. Inwestował w prowadzenie restauracji, ale prowadził też dom publiczny. Jego działalność przyniosła mu spory majątek, który po latach stał się podstawą rodzinnej fortuny.

Po kilku latach spędzonych za oceanem Friedrich próbował wrócić do Niemiec, jednak władze odrzuciły jego wniosek o obywatelstwo – głównie z powodu wcześniejszego uchylenia się od obowiązkowej służby wojskowej.

Zmuszony do ponownej emigracji, wrócił do USA, gdzie osiedlił się w Nowym Jorku i zaangażował w handel nieruchomościami. Zmarł w 1918 roku, mając zaledwie 49 lat, najprawdopodobniej w wyniku grypy hiszpanki.

Wybrane dla Ciebie

Dron uderzył w uczelnię w Charkowie. Trzy osoby ranne
Dron uderzył w uczelnię w Charkowie. Trzy osoby ranne
"Sugestie są kłamstwem". Stanowczy wpis szefa MON o plotkach
"Sugestie są kłamstwem". Stanowczy wpis szefa MON o plotkach
Bosacki tłumaczy się ze słów w ONZ. "Taki był mój stan wiedzy"
Bosacki tłumaczy się ze słów w ONZ. "Taki był mój stan wiedzy"
Wiceszefowa MSZ odwołana. Opublikowała komentarz
Wiceszefowa MSZ odwołana. Opublikowała komentarz
Jest zielone światło od Trumpa. Media o pakiecie dla Ukrainy
Jest zielone światło od Trumpa. Media o pakiecie dla Ukrainy
Nowe informacje ws. dronów i śmierć legendy kina [SKROT DNIA]
Nowe informacje ws. dronów i śmierć legendy kina [SKROT DNIA]
Nie chcą Izraela w Eurowizji. Europejski kraj stawia warunki
Nie chcą Izraela w Eurowizji. Europejski kraj stawia warunki
Nawrocki apeluje po wizycie w Berlinie. Mówi o reparacjach
Nawrocki apeluje po wizycie w Berlinie. Mówi o reparacjach
Kaczyński nie stawił się na posiedzeniu z Brejzą. Jest termin rozprawy
Kaczyński nie stawił się na posiedzeniu z Brejzą. Jest termin rozprawy
Ponad 100 tys. żołnierzy. Rusza główny etap Zapad. Na miejscu Putin
Ponad 100 tys. żołnierzy. Rusza główny etap Zapad. Na miejscu Putin
Zarzuty o terroryzm dla Mangione. Jest decyzja sądu
Zarzuty o terroryzm dla Mangione. Jest decyzja sądu
Nowa Polska. Nowość na polskiej scenie politycznej
Nowa Polska. Nowość na polskiej scenie politycznej