Mentzen zaprasza byłego posła PiS. "Bardzo by się przydał"
Sławomir Mentzen wyjawił, że rozmawiał z Janem Krzysztofem Ardanowskim. Dodał, że nie wierzy w sukces jego inicjatywy, ale "w elektoracie Konfederacji on jest bardzo mile widziany". - On by się bardzo przydał - stwierdził Mentzen.
Jeden z liderów Konfederacji Sławomir Mentzen był gościem w programie "Rozmowa Niekontrolowana" Łukasza Warzechy. Podczas programu poruszono temat Jana Krzysztofa Ardanowskiego. Były minister w rządzie PiS hucznie zapowiadał, że powoła do życia nową inicjatywę polityczną. Najpierw koło poselskie, następnie klub parlamentarny, a na końcu - pełnoprawną partię. Jednak okazało się, że do jego inicjatywy nikt nie chce dołączyć. Pod koniec lipca odszedł z PiS i wstąpił do Kukiz'15.
Mentzen powiedział, że rozmawiał z Ardanowskim i bardzo sobie go ceni. Odnosząc się do jego planu, zwrócił uwagę, że w PiS-ie był przez ponad 20 lat. - On się nauczył życia na takim wielkim lotniskowcu, a żeby założyć nową partię, to trzeba trochę bardziej, jak taki pirat na początku działać. On wydaje się, że tego nie potrafi - stwierdził lider Konfederacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ardanowski mile widziany w Konfederacji
Mentzen wspomniał także, że podczas rozmowy politycy Konfederacji mówili mu, że "nic całe życie nie robili, tylko zakładali nowe startupy polityczne". - Akurat w tym mamy doświadczenie, a nie mamy doświadczenia w dużej partii. A on zupełnie odwrotnie, więc być może nasze umiejętności się tutaj jakoś uzupełniają. Być może warto by było porozmawiać o czymś razem, a nie osobno - powiedział.
Mentzen podkreślił, że nie wierzy w sukces nowej inicjatywy Ardanowskiego, ale "w elektoracie Konfederacji on jest bardzo mile widziany". - Konfederacja została zbudowana jako sojusz różnych środowisk i według mnie to on by się bardzo Konfederacji przydał. Póki co ma inne spojrzenie na rzeczywistość, więc zobaczymy czy za parę miesięcy na przykład mu się perspektywa nie zmieni - stwierdził.
Zapytany o ewentualne przyjęcie posłów Kukiz'15, z którymi Ardanowski współpracuje, Mentzen odparł, że "warto rozmawiać, jednak nie znaczy to, że dla każdego z tych panów mieliby ofertę". - To trzeba by było przemyśleć, zastanowić się. Pytanie, jaki oni mają pomysł dla siebie - podsumował lider Konfederacji.