MEN przygotowuje się do wprowadzenia obowiązkowej filozofii
Wiceminister edukacji Mirosław Orzechowski potwierdził, że MEN przygotowuje się do wprowadzenia filozofii jako przedmiotu obowiązkowego w szkołach ponadgimnazjalnych. Jak mówił na konferencji prasowej, przedmiotem takim filozofia mogłaby stać się w 2009 lub 2010 roku.
16.04.2007 | aktual.: 16.04.2007 18:18
Pytany jakie idee przyświecają planom nadania filozofii statusu przedmiotu obowiązkowego i dlaczego warto uczyć jej w szkole, odpowiedział, że "wszechstronny rozwój człowieka". Najprostsza myśl, jaka może leżeć u motywacji zdobywania wiedzy - dodał.
Orzechowski pytany był także, czy wprowadzenie filozofii jako obowiązkowego przedmiotu, oznacza, że uczniowie będą mieli jedną lekcję więcej, opowiedział, że jeszcze jest za wcześnie, by o tym przesądzać, najpierw muszą powstać założenia i podstawy programowe nauczania tego przedmiotu. To one wskażą jak będzie realizowane dojście do nauczania, same nauczanie i weryfikacja wiedzy - powiedział.
Filozofia była w Polsce nauczana w szkołach w okresie międzywojennym i zaraz po II wojnie światowej. Na początku lat 50. zniknęła z nich, choć i wówczas była i obecnie nauczana jest w nielicznych liceach. Zgodnie z ubiegłoroczną nowelizacją rozporządzenia ministra edukacji w sprawie warunków i sposobu oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów, od 2009 r. będzie można zdawać maturę z filozofii.
O planach wprowadzenia w szkołach obowiązkowej filozofii napisał "Dziennik". Według niego, wicepremier, minister edukacji Roman Giertych chciałby, żeby godzina filozofii zastąpiła jedną z godzin religii. "Dziennik" napisał też, że zdaniem Giertycha, dzięki filozofii młodzi ludzie łatwiej zrozumieją pewne aspekty nauczania religii.
W gazecie można również przeczytać, że Kościół do takiej propozycji podchodzi z rezerwą. Godzi się na omawianie zagadnień filozoficznych w ramach katechezy pod warunkiem, że religia bądź etyka staną się przedmiotami obowiązkowymi. Według "Dziennika", sekretarz z Komisji Episkopatu ds. Wychowania ks. prof. Piotr Tomasik uważa, że "filozofia jest potrzebna; pomoże uczniom zrozumieć zagadnienia religii i etyki, ale nie powinna zastępować katechezy".