Celny strzał Ukrainy. Zginęło 200 Rosjan
Na okupowanych terenach Ukrainy dochodzi do licznych pożarów. Mer Melitopola Iwan Fiodorow poinformował, że w ogniu stanął kościół, w którym rosyjskie wojska urządziły sobie kryjówkę. W wyniku wieczornych ataków na bazy wroga w Melitopolu zginęło 200 Rosjan.
Burmistrz Melitopola Iwan Fiodorow poinformował w piątek wieczorem, że we wschodniej części Melitopola płonie kościół zdobyty przez rosyjskich najeźdźców.
"Fajerwerki na wschodzie Melitopola. Według wstępnych informacji płonie budynek melitopolskiego kościoła chrześcijańskiego, który okupanci zajęli kilka miesięcy temu i zamienili na miejsce zgromadzeń. Zastanawiam się, ilu wrogich 'gości' zostało upieczonych" - napisał burmistrz. Okupanci twierdzili, że płonie "ośrodek rekreacyjny".
Informując o pożarze, zdobytego przez rosyjskich okupantów kościoła, samorządowiec zaznaczył, że "nie jest to jedyny atak, który niepokoi okupantów".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wojna w Ukrainie. W Melitopolu zginęło około 200 Rosjan
Następnie burmistrz Melitopola mówił o konsekwencjach uderzeń na rosyjskie bazy.
Przekazał, że w wyniku wieczornych nalotów na rosyjskie bazy w Melitopolu zginęło około 200 okupantów. Jest też wielu rannych.
- Według wstępnych szacunków spaliło się ok. 200 okupantów. Ranni Rosjanie są natychmiast zabierani do krymskich szpitali, ponieważ w szpitalach Melitopola nie ma wystarczającej liczby miejsc. "Szybkie samochody" nadjeżdżają z różnych części Melitopola - nie tylko od strony wschodniej, gdzie wybuchł pożar, ale także od strony południowej. Nie wszyscy najeźdźcy trafiają do szpitali, niektórzy są przewożeni do kostnicy - powiedział burmistrz w bezpośrednim przemówieniu.
Źródło: Ukraińska Prawda