Meksykański sąd wznawia proces polskiego kapitana statku
Sąd w Ciudad Victoria w Meksyku wznowi dziś proces Andrzeja Lasoty, kapitana statku oskarżonego o przemyt ćwierć tony kokainy. Polak został zatrzymany niemal dwa lata temu, w tamtejszym porcie Altamira.
W lipcu 2019 r. na masowcu UBC Savannah, któremu dowodził kapitan Lasota, służby portowe znalazły pod przewożonym koksem metalurgicznym prawie 240 kilogramów kokainy. Polak natychmiast zgłosił sprawę lokalnej policji.
Kapitan w więzieniu o zaostrzonym rygorze
Z zeznań członków załogi wynika, że nielegalne substancje znalazły się na statku bez ich wiedzy. Współzałoganci Lasoty twierdzili, że przypuszczalnie kokaina mogła zostać im podłożona podczas trwającego kilka dni załadunku.
Pierwotnie aresztowano całą załogę - 19 Filipińczyków i 3 Polaków - jednak do dziś w więzieniu pozostaje tylko kapitan Lasota. Jego rodzina przeżywa dramat, a on sam został przeniesiony do więzienia o zaostrzonym rygorze w mieście Tepic, w stanie Nayarit, na zachodzie Meksyku.
Rodzina przekonana o niewinności
O niewinności Polaka przekonani są jego bliscy i współpracownicy, a także przedstawiciele środowiska morskiego. Wsparcie zadeklarował także rząd Cypru, pod którego banderą pływał UBC Savannah, statek na którym doszło do zdarzenia. Cypryjski minister transportu zasugerował, że przed sądem powinni stawić się niezależni obserwatorzy z Unii Europejskiej.
Podczas jednej z konferencji prasowych, najbliżsi Polaka powołali się na analogiczną sytuację, kiedy aresztowano kapitana statku UBC Tokyo. Jego kapitan, obywatel Niemiec, nie trafił do więzienia dzięki szybkiej i stanowczej reakcji tamtejszych dyplomatów. Został internowany w jednym z hoteli.
Rodzina Polaka wskazała, że w meksykańskim więzieniu panują tragiczne warunki. Nie ma też pewności, czy chory na serce kapitan Andrzej Lasota znajduje się pod właściwą opieką medyczną.
Polskie służby dyplomatyczne przekonują, że "We współpracy z władzami sądowymi i zakładu penitencjarnego konsul podejmuje czynności na rzecz zapewnienia polskiemu kapitanowi stosownej opieki medycznej oraz bezpieczeństwa. Konsul monitoruje toczące się postępowanie, dbając, aby prawa polskiego kapitana były respektowane. Uczestniczy we wszystkich rozprawach, aktywnie wspierając swoją obecnością działania obrońców".
Przedłużająca się rozprawa kapitana
Sprawa oskarżonego o umyślny przemyt kokainy Lasoty przedłuża się, jak tłumaczą władze meksykańskie, z powodu pandemii. Zaplanowana na 27 stycznia br. rozprawa nie odbyła się, gdyż rzekomo istniało wysokie ryzyko zakażeniem koronawirusem członków składu sędziowskiego.
Polskie służby konsularne w Meksyku zapewniają, że są w bezpośrednim kontakcie z kapitanem Andrzejem Lasotą.
"Na rozprawie będzie obecny w charakterze obserwatora Konsul RP w Meksyku. Pozostaje on w kontakcie z kpt. Andrzejem Lasotą, zarówno telefonicznym, za zgodą władz penitencjarnych, jak i bezpośrednim, realizowanym w trakcie cyklicznych wizyt konsularnych w zakładzie karnym. Konsul utrzymuje także stały kontakt z adwokatem polskiego obywatela" - poinformowało polskie MSZ.
Meksykańska prokuratura wniosła do sądu o karę nie niższą niż 10 lat więzienia, karę grzywny oraz zawieszenie praw obywatelskich na czas odbywania kary.