Dramat Polaka w Meksyku. Termin kluczowej rozprawy przesunięty

Trwa dramat polskiego kapitana Andrzeja Lasoty, który został aresztowany ponad 1,5 roku temu w Meksyku i przebywa w tamtejszym więzieniu. Pod koniec stycznia miała się odbyć rozprawa, na której miał zapaść wyrok. Proces się jednak przedłuża. W sprawie cały czas próbuje interweniować polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych i służby konsularne.

Dramat polskiego kapitana trwa już blisko dwa lata (zdjęcie ilustracyjne)
Dramat polskiego kapitana trwa już blisko dwa lata (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło zdjęć: © Getty Images
Sylwester Ruszkiewicz

27.02.2021 13:22

- Rozprawa dotycząca kpt. Andrzeja Lasoty miała odbyć się 27 stycznia, ale się nie odbyła. Sąd meksykański wyznaczył nowy termin na dzień 17 marca. Na rozprawie będzie obecny w charakterze obserwatora Konsul RP w Meksyku - informuje Wirtualną Polskę biuro prasowe Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

Nieoficjalnie, rozprawa kapitana Lasoty odbędzie się w sądzie w Cuidad Victoria w północno-wschodnim Meksyku. Mają stawić się na niej m.in. eksperci z zakresu prawa i transportu morskiego.

Dramat Polaka w Meksyku

Do aresztowania kapitana Andrzeja Lasoty doszło w lipcu 2019 roku. Zgłosił on wówczas władzom Meksyku odnalezienie na pokładzie statku UBC Savannah znacznych ilości kokainy. Mimo braku bezpośrednich dowodów przeciwko Polakowi został on obarczony odpowiedzialnością za przemyt, aresztowany i osadzony w więzieniu. Dopiero po 10 miesiącach od zdarzenia lokalna prokuratura wniosła do sądu akt oskarżenia przeciwko kapitanowi.

Okazało się, że worki kryją blisko 250 kg kokainy. Najpierw aresztowano całą załogę. Do dzisiaj w areszcie pozostaje już tylko polski kapitan. Za nielegalny przemyt grozi do 10 lat więzienia. Z zeznań członków załogi wynika, że nielegalne substancje znalazły się na statku bez ich wiedzy.

Sytuacja Polaka odbiła się szerokim echem nie tylko w Polsce, lecz na całym świecie. W sprawie kapitana Andrzeja Lasoty skierowano m.in. listy do Kancelarii Prezydenta RP z prośbą o interwencję.

Reakcja Polski

Pytane przez nas o aktualne działania w obronie Polaka MSZ odpisuje, że sprawa kapitana jest ciągle przedmiotem działań i interwencji podejmowanych na szczeblu dyplomatycznym, które obejmują zarówno wystąpienia do meksykańskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Ministerstwa Sprawiedliwości, jak i Prokuratury Generalnej Meksyku.

- Prowadzimy również bezpośrednie spotkania i rozmowy polskich dyplomatów z wysokiej rangi urzędnikami tych meksykańskich instytucji w kwestiach prawno-proceduralnych oraz humanitarno-bytowych i zdrowotnych dotyczących zatrzymanego polskiego obywatela. W tym kontekście MSZ współpracuje również z Ministerstwem Sprawiedliwości, Prokuraturą Krajową oraz Kancelarią Prezydenta RP - informuje WP resort spraw zagranicznych.

Sprawą zajmują się też polskie służby konsularne. - Konsul pozostaje w stałym kontakcie z zatrzymanym i jego rodziną, właścicielem statku oraz wyznaczonymi obrońcami. We współpracy z władzami sądowymi i zakładu penitencjarnego konsul podejmuje czynności na rzecz zapewnienia polskiemu kapitanowi stosownej opieki medycznej oraz bezpieczeństwa. Konsul monitoruje toczące się postępowanie, dbając, aby prawa polskiego kapitana były respektowane. Uczestniczy we wszystkich rozprawach, aktywnie wspierając swoją obecnością działania obrońców - dodają urzędnicy MSZ.

Kapitan w ostatnim czasie przebywał w więzieniu federalnym w Tepic, był w izolatce z powodu pogorszenia się stanu zdrowia. Wcześniej media informowały, że miał problemy z sercem i za kratami schudł już 30 kg.

Jako główny dowód aktu oskarżenia Biuro Prokuratora Generalnego przedstawia wyłącznie zeznania świadków potwierdzające, że na statku znaleziono narkotyki. Według ustaleń RMF FM, śledczy nie biorą jednak pod uwagę tego, że większość z osób, które składały swoje zeznania - w tym ponad 20 członków załogi - podtrzymuje, że nielegalne substancje znalazły się na statku podczas załadunku kruszywa, bez wiedzy marynarzy. Śledztwo nie wykazało, w jaki sposób pakunki trafiły do ładowni.

Pod petycją w sprawie uwolnienia kapitana rodzina zebrała tysiące podpisów Zaadresowano ją do prezydenta Andrzeja Dudy. Przed świętami Bożego Narodzenia około 70 listów z wyrazami wsparcia napisali marynarze i kapitanowie z całego świata. Do meksykańskich służb zwracają się także międzynarodowe organizacje morskie.

Zobacz także
Komentarze (575)