Niepokojące doniesienia. Chcą bitwy o magazyn nuklearny
Wagnerowcy sprzeciwili się rosyjskiej władzy. W Rosji mamy do czynienia z zamachem stanu. Teraz pojawiły się doniesienia, że w grupa Wagnera chce przejąć magazyny z bronią jądrową. Wojska Putina mają mieć problem z obroną składu.
Wiele informacji podawanych przez rosyjskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.
Aktualizacja: Tuż przed godziną 20 czasu polskiego Jewgienij Prigożyn ogłosił, że zdecydował o zawróceniu kolumny wagnerowców zmierzających na Moskwę.
W opublikowanym wcześniej komunikacie Unian czytamy, że wagnerowcy, którzy zmierzali w kierunku Moskwy, "mogą po drodze zająć magazyny z bronią jądrową w obwodzie woroneskim".
Doniesienia te miał przekazać ruch partyzancki "Atesh", któremu informacje rzekomo przekazuje jeden z wagnerowców. Partyzanci dowiedzieli się, że bojownicy udali się na obrzeża Borysoglibska w obwodzie woroneskim, gdzie znajduje się magazyn broni jądrowej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wagnerowcy chcą zdobyć broń jądrową?
"Atesh" zasygnalizować miał także, że do obrony składu konieczna jest znaczna liczba czołgów, artylerii i zmotoryzowanej piechoty zawodowej
Partyzanci dodali, że jeżeli nie ma teraz wolnych wojsk, to jedynym sposobem na zdobycie posiłków jest wycofanie rezerw operacyjnych z frontu. Dalej wskazano, że bitwa o magazyn nuklearny ma doprowadzić do eskalacji działań między siłami rosyjskimi a grupą Wagnera.
Przypomnijmy, że Jewgieni Prigożyn ogłosił przewrót wojskowy. Wagnerowcy zajęli już Rostów nad Donem, a także przejęli już kontrolę nad wszystkimi obiektami wojskowymi w Woroneżu, mieście położonym 500 km na południe od Moskwy. Rosjanie zaczęli już uciekać z tego miasta.
Przeczytaj też: