Trwa ładowanie...

Media bez wyboru. Premier Morawiecki o projekcie podatku od reklam

Premier Mateusz Morawiecki opublikował w mediach społecznościowych wpis w którym przekonuje, że projekt ustawy wprowadzającej podatek od reklam nie jest wymierzony w pluralizm mediów w Polsce. To reakcja szefa rządu na protest mediów pod hasłem "Media bez wyboru".

Media bez wyboru. Premier Morawiecki o projekcie podatku od reklamMedia bez wyboru. Premier Morawiecki o projekcie podatku od reklamŹródło: PAP
d2t9kr9
d2t9kr9

W pierwszych słowach opublikowanego na Facebooku wpisu Morawiecki zapewnia, że proponowane przez jego rząd działania wpisują się w politykę UE względem międzynarodowych korporacji. "Nasza koncepcja antycypuje niektóre rozwiązania i idzie w ślad za już wdrożonymi w Unii tak, aby wprowadzenie podatku cyfrowego na poziomie UE lub OECD nie wymagało od nas następnie zmiany naszego prawa, a tylko ewentualnego dostosowania" - stwierdził Morawiecki.

Media bez wyboru. Morawiecki: korporacje unikają podatków

Zdaniem premiera proponowane przez rząd zmiany wymierzone są w praktyki międzynarodowych korporacji, które unikają płacenia podatków w Polsce. Morawiecki podkreślił, że w jego ocenie lokalne polskie media nie ucierpią na planowanych zmianach.

"Opublikowane dane finansowe korporacji, które byłyby objęte tym podatkiem to potwierdzają - większość płaci jedynie ułamek procenta swoich przychodów w postaci podatku dochodowego CIT. Podatek zaś, dzięki bardzo wysokim kwotom wolnym, nie będzie dotyczył w ogóle mniejszych, lokalnych czy regionalnych mediów. Jest to zgodne z orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości UE" - czytamy we wpisie Mateusza Morawieckiego.

Premier zapewnił, że intencją rządu nie jest w żadnym wypadku ograniczenie pluralizmu mediów w Polsce, a nowy podatek nie uderzy w wolność słowa. "Wręcz przeciwnie, może złamać oligopol międzynarodowych molochów, które dominują na polskim rynku mediów, co powoduje histeryczną reakcję środowisk czerpiących korzyści z tego zoligopolizowania przekazu medialnego pod jedno dyktando" - przekonuje Morawiecki.

Powrót do szkół. Prof. Krzysztof Simon o terminie decyzji. "Trzeba to zrobić"

Mateusz Morawiecki o polskiej wizji regulacji internetu

W dalszej części swojego wpisu Morawiecki przeszedł do swoich planów względem regulacji dotyczących wolności wypowiedzi w mediach społecznościowych. Premier zapewnił, że jego rząd nie zgadza się na to, by to właściciele serwisów społecznościowych decydowali o publikowanych w nich treściach. Jego zdaniem oznaczałoby to "dyktat poprawności politycznej".

d2t9kr9

Szef rządu zapowiedział, że przedstawi na forum europejskim swoją wizję regulacji prawnych w przestrzeni internetowej. "Gdzie to nie korporacje są najważniejsze, ale użytkownik i jego prawa. Człowiek. Ten, który wyraża poglądy, ale i ten, którego kłamliwie zaatakowano. Niech rozstrzyga prawo i sądy. Gdzie zapewniona jest odpowiednia równowaga pomiędzy wolnością wypowiedzi, a odpowiedzialnością za słowo" - napisał.

Na koniec premier użył często pojawiającego się w jego wypowiedziach odwołania do wartości. "Wolny rynek bez regulacji się wynaturza i są one potrzebne. Dotyczy to rynku mediów i również dotyczy to internetu. Na forum UE Polska zamierza aktywnie wspierać regulację przestrzeni cyfrowej oraz działalności platform internetowych, lecz w taki sposób, który będzie chronił wolność słowa i lokalne wartości" - zakończył.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2t9kr9
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2t9kr9
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj