W przekazanym w czwartek oświadczeniu, Dzido napisał, że toczone w mediach dyskusje dotyczące Samoobrony były w ostatnim czasie różne - przychylne lub nieprzychylne, prezentujące perły, ale i gnioty intelektu. Podkreślił, że do tej pory Samoobrona przyjmowała to wszystko jako wyraz wolności słowa i dowód zainteresowania mediów.
W ferworze dyskusji pojawiały się informacje prawdziwe, oceny mniej lub bardziej uprawnione, ale także hipotezy nieuprawnione i zwyczajne mijanie się z prawdą - ocenił Dzido. Oświadczył, że nasilenie w ostatnim czasie pojawiania się informacji mijających się z prawdą i próby tworzenia faktów medialnych dotyczących Samoobrony przekroczyły granice tolerancji. (an)