Mazurek: PO będzie wyprowadzać ludzi na ulice
- Napawa mnie smutkiem, (...) i nie mam żadnych absolutnie wątpliwości, że nadal PO będzie realizowała swój scenariusz wyprowadzania ludzi na ulicę i skarżenia na nas w Brukseli - powiedziała w poniedziałek rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Beata Mazurek.
16.01.2017 | aktual.: 16.01.2017 09:35
Dziennikarz prowadzący rozmowę w PR24 zauważył, że paliwem do tego typu działań Platformy może być poniedziałkowy artykuł w "Pulsie Biznesu" dotyczący nepotyzmu wśród działaczy Prawa i Sprawiedliwości. - PiS obsadza wszelkie możliwe instytucje i firmy. Posłami, rodzinami, kolegami. Na naszej liście, wciąż niepełnej, jest już tysiąc osób - zacytował.
- Szkoda, że nie ma w tym artykule zestawienia tego, co robiła Platforma Obywatelska, natomiast ja pozwolę sobie zostawić komentarz przedstawicielom rządu, ponieważ jako klub czy jako partia nie mamy wpływu na to, kto gdzie kogo obsadza i dlaczego - powiedziała Mazurek.
- Nie uważam natomiast, aby osoby, które są z nami w jakikolwiek sposób związane i miały kwalifikacje ku temu, by pełnić funkcje czy piastować jakieś stanowiska, to takich stanowisk piastować by nie mogły, zawsze tak było, przy każdej opcji rządzącej - dodała.
- Nie zgadzam się natomiast z tym, absolutnie, żeby stanowiska były piastowane przez ludzi, którzy (...) nie mieli kompetencji, dlatego chciałabym, aby na ten temat wypowiedziały się osoby za to bezpośrednio odpowiedzialne - powiedziała Mazurek, podkreślając, że "nie zna zasad naboru" i "wolałaby zostawić to ministrowi Kowalczykowi".