Jeśli maturzysta uzna, że podczas egzaminu wystąpiły jakieś zakłócenia, które przeszkodziły mu lub uniemożliwiły pisanie egzaminu, może napisać skargę do dyrektora okręgowej komisji egzaminacyjnej - powiedziała szefowa CKE Maria Magdziarz.
Uczeń może odwołać się np. gdy komisja nie pozwoli mu na egzaminie ustnym skorzystać z 5 minut na przygotowanie się, czy wyjść do toalety w trakcie części pisemnej.
Skargę do dyrektora okręgowej komisji egzaminacyjnej maturzysta może napisać w ciągu dwóch dni od daty egzaminu. Dyrektor powinien odpowiedzieć na nią w ciągu tygodnia. Jeśli uzna, że skarga była zasadna, może podjąć decyzję o ponownym egzaminie. Powtórny egzamin może dotyczyć zarówno jednego ucznia (jeśli procedurę złamano wobec jednej osoby), jak i piszących w jednej sali egzaminacyjnej czy nawet w całej Polsce.
Ten ostatni przypadek jest możliwy, gdy okaże się, że tematy egzaminacyjne wyciekły. W takiej sytuacji podejmiemy decyzję o przesunięciu matury z tego przedmiotu na inny dzień, a komunikaty w tej sprawie będą ogłoszone w radiu - zapowiedziała Magdziarz.
Decyzję o przełożeniu egzaminu podejmuje szefowa CKE. Informację o nowym terminie egzaminu uczeń uzyska w szkole.
Matura rozpoczyna się w poniedziałek. Do 19 kwietnia będą trwały egzaminy ustne, od 4 do 31 maja uczniowie będą zdawali część pisemną.